Menu

30 lat od śmierci Ayrtona Senny

- To był mój idol. To była świadomość, że to był człowiek, który kocha, to co robi — mówił Krzysztof Hołowczyc podczas spotkania upamiętniającego 30 rocznicę śmierci kierowcy rajdowego Ayrtona Senny. Senna oprócz tego, że był wybitnym sportowcem, był też człowiekiem, który wspierał najuboższych — wspominał Jerzy Mazur organizator spotkania, które odbyło się w Muzeum Sportów Motorowych w Wałbrzychu, mieszczącym się przy ulicy... Ayrtona Senny.







 

30 lat od śmierci Ayrtona Senny

W tym roku przypada 30 rocznica śmierci Senny. W Muzeum Sportów Motorowych w Wałbrzychu spotkali się dziennikarze, legendy sportu i kibice, by wspomnieć Sennę, który był nie tylko jednym z najlepszych kierowców F1 na świecie, ale także człowiekiem wrażliwym na krzywdę i biedę innych.

- Kiedy go poznałem w 1986 roku, wiedziałem, jakim jest wielkim kierowcą i sportowcem, ale dopiero po jego śmierci w 1994 roku dowiedziałem się, co było dla mnie inspiracją, że można zdobywać sławę, kolejne tytuły, ale dostrzegać innych. To rzecz niezwykła — mówił kierowca rajdowy Jerzy Mazur, organizator spotkania — Kiedy zginął, dowiedziałem się, ile robił dla tych potrzebujących, a zwłaszcza dla dzieci — żeby nie umierały z głodu, żeby miały dach nad głową. W dorzeczu Amazonki wykupił na dziesięć lat, by docierali tam lekarze i pomoc medyczna do tych dzieci.

Pod koniec 1993 roku Senna założył instytut, który miał na celu edukowanie dzieci z Ameryki Południowej.

- Wyedukowano 12 mln dzieci. 

- dodaje Jerzy Mazur, dla którego Senna był inspiracją. Dlatego też w Wałbrzychu powstała ulica Ayrtona Senny — w 2010 prywatna w 2015 o statusie miejskim.



- W swoim długim, 74-letnim życiu poznałem różne miejsca na świecie, poznałam wielu ludzi, którzy dawali nam radość, którzy byli drogowskazem w życiu i to zrodziło we mnie takie moto życiowe, że dobrych ludzi za życia należy szanować, a kiedy odejdą — należy o nich pamiętać. - mówił Jerzy Mazur.

- To, co zwraca uwagę, to jest pasja. Nie dało się kiedyś żyć w naszym mieście, udręczonym ciężką pracą w kopalniach, koksowniach, zaraz po wojnie szczególnie, bez pasji, chęci realizacji swoich marzeń, ideałów, bez wizji nowej Polski po II wojnie światowej. To jest szacunek dla tych ludzi, który bez pasji by sobie nie poradziliby. Wałbrzyszanie są ludźmi z pasją i taką pasję prezentuje pan Jerzy Mazur. - mówił prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.

Hołek przywitał Szełemeja

- Panie prezydencie, miło pana widzieć ponownie… To duża rzecz, to co Jurek mówi o tej dobroci, że dobro zwycięża. Żebyśmy zwyciężali, żeby ten kraj był normalny, żebyśmy się mogli spotykać, uśmiechać do siebie i czuć po prostu zwyczajną przyjaźń, zwyczajną normalność, której tak nam brakuje. - mówił Krzysztof Hołowczyc.



Ayrton Senna - idol, wybitny sportowiec i dobry człowiek

- Senna był moim idolem. Zawsze uważałem, że perfekcjonizm, bezwzględność w stosunku do siebie, otoczenia, mechaników, a zarazem właśnie ten romantyzm… to coś, co powoduje, że jesteśmy ludźmi, którzy coś czują. Nie tylko maszynami do jeżdżenia, perfekcyjnie przygotowanymi, które walczą o sekundy — mówił Krzysztof Hołowczyc.

- Wypadek Senny uświadomił organizatorom wyścigów, że ciągle to niebezpieczeństwo jest obecne w Formule 1. Myślę, że ta najwyższa kategoria sportu motorowego była mocno uśpiona wtedy w SanMarino w 1994 roku dlatego, że przez 8 lat nie było tak niebezpiecznego wypadku w F1
- mówił dziennikarz motoryzacyjny Tomasz Szmendra.

- Ten świat się bardzo zmienia, ten sport motorowy, który kiedyś był piekielnie niebezpieczny, teraz jest trochę mniej niebezpieczny, ale ciągle będzie niebezpieczny. Umówmy się, że każdy, kto startuje, kto podpisuje zgłoszenie, ma tę świadomość, że może odejść. Ma tę świadomość, że ryzykuje, jadąc z prędkościami 300 km/h. 
Fizyka jest nieubłagana, ona nas wszystkich dotyczy — mówił Krzysztof Hołowczyc.

Na spotkaniu oprócz wielu dziennikarzy motoryzacyjnych, ludzi sportu obecni byli też przedstawiciele ambasady Brazylii w Polsce.




Ayrton Senna da Silva, wybitny brazylijski kierowca rajdowy z trzykrotnym tytułem Mistrza Świata w F1, zginął po wypadku podczas Grand Prix San Marino na torze Imola 1 maja 1994 roku. Przez wielu ekspertów i zawodników uważany jest najlepszego kierowcę F1 wszech czasów. Stał się inspiracją dla wielu ludzi, był człowiekiem, który wspierał najuboższych.



pos
redakcja@walbrzych24.com

Komentarze

Jarosław (6 maja 2024 12:35)
Jesteśmy Polakami i obowiązki mamy polskie. #BiałoCzerwoni , drużyna Prawa i Sprawiedliwości w Parlamencie Europejskim będzie bronić polskich wartości, polskich interesów i polskiej Racji Stanu
Liebke (2 maja 2024 23:17)
Cytuję użytkownika: Jarosław
Lider Koalicji Obywatelskiej pochodzi z kaszubskiej rodziny i o sobie także mówi dumnie: Kaszub. W domu jego dziadków ze strony ojca mówiono i po polsku, i po niemiecku. Matka Donalda Tuska, Ewa, która urodziła się w 1934 r., jako dziecko mówiła wyłączne po niemiecku. Jej matka, która zmarła w 1997 r., była Niemką, nazywała się Anna Gertrude Liebke i była córką Ottilii Johanny Krause oraz Alberta Franza Liebke. Debile wybrali niemca na premiera.
Moja babka była z Białorusi. Jej rodzice może nawet z monolit. To znaczy że nie jestem Polakiem mimo że od urodzenia q Wałbrzychu mieszkam,rodzice też tu urodzeni. Jakby sprawdzic swoje korzenie to wyjdzie że z Australii przybyli co niektórzy
Corcovado (2 maja 2024 19:03)
Cytuję użytkownika: . (2 maja 2024 12:49)
Cytuję użytkownika: Don cohones
Cytuję użytkownika: Cohello
Cytuję użytkownika: Paulo
Este é um verdadeiro hipócrita! O bom nome de Ayrton foi prejudicado! Quem permite isso?
Em quem você está pensando? O prefeito de Wałbrzych, que está sempre onde estão as pessoas importantes?
Balancem suas bolas, seus perdedores de Portugal. Quantos idiotas da África você já tem, médicos e engenheiros?
Debil pisze sam ze sobą
A wystarczyło chodzić do szkoły, uczyć się języków, to teraz byś ele não falou bobagens.
Jarosław (2 maja 2024 17:14)
Atak na kościół w Szombierkach. Sprawcy rozbili Tabernakulum, ukradli puszki z Najświętszym Sakramentem i relikwiarz św. Faustyny, jak widać w celu dokonania profanacji. Hostie rozrzucono m.in. przy krzyżu misyjnym. Ktoś o tym mówi? Nikt, bo Katolików i Kościół Katolicki można ,,opiłowywać".Za to za zgaszenie świeczek HANUKOWYCH w Sejmie przepraszali na wyścigi i tłumaczyli się.
Jarosław (2 maja 2024 16:04)
Lider Koalicji Obywatelskiej pochodzi z kaszubskiej rodziny i o sobie także mówi dumnie: Kaszub. W domu jego dziadków ze strony ojca mówiono i po polsku, i po niemiecku. Matka Donalda Tuska, Ewa, która urodziła się w 1934 r., jako dziecko mówiła wyłączne po niemiecku. Jej matka, która zmarła w 1997 r., była Niemką, nazywała się Anna Gertrude Liebke i była córką Ottilii Johanny Krause oraz Alberta Franza Liebke. Debile wybrali niemca na premiera.
Jarosław (2 maja 2024 15:50)
Patriotyzm. Co to takiego? Jak go zdefiniować? W przestrzeni publicznej, w szczególności w świecie polityki, słyszymy często obrzucającymi się rozmaitymi inwektywami ludzi. W wyzwiskach tych zarzucają sobie,wzajemnie, bycie zdrajcą, sprzedawczykiem, oraz brak patriotyzmu.Czym więc jest patriotyzm? Bycie patrotą, lub nie,definiujemy zazwyczaj poprzez szereg postaw moralnych i zachowań z życia codziennego. Trudniej nam zdefiniować patriotyzm jednym zdaniem. Najpospolitszą definicją patriotyzmu jest umiłowanie Ojczyzny. By być patriotą trzeba kochać swą Ojczyznę. Tak się zwykło sądzić. Każda miłość wiąże się natomiast z odpowiedzialnością. Odpowiedzialnością za obiekt naszej miłości. Ta odpowiedzialność pojmowana jest w rozmaity sposób. Wielu, coraz częściej mówi o tzw. nowoczesnym patriotyźmie. Wyśmiewają konserwatystów nawołujących by uczyć historii nie zapominając o tradycji i religii naszych przodków. Śmieją się z tych co upamiętniają rozmaite rocznice, ważnych dla Polaków wydarzeń, zarówno tych radosnych jak i tragicznych i czczą pamięć o wielkich Polakach. O tych ze świata nauki, kultury, sztuki i sportu, jak i tych którzy walczyli na polach bitew i nie szczędzili zdrowia, a także życia by Polska odzyskała niepodległość. By była wolnym, suwerennym krajem. Byśmy mogli sami o sobie decydować.Twierdzą, iż to niepotrzebne rozdrapywanie ran, nierozsądne przypominanie sąsiadom Polski ich zbrodni. Taka pamięć historyczna prowadzi, ich zdaniem, tylko do kłótni i sporów. Trzeba zatem,jak sądzą, milczeć i dbać o to by było miło. A miło będzie wtedy gdy nasz zachodni, niemiecki ,,przyjaciel" będzie z naszego zachowania zadowolony. Gdy Kanclerz niemiec będzie z usmiechem poklepywał Polskiego premiera po ramieniu i gratulował ,,powrotu Polski do Europy". Tak jakby Polska znikneła z mapy Europy gdy u steru władzy nie była Platforma Obywatelska. Krótko mówiąc, dla ,,nowoczesnych fajnopolaków" patriotyzm to dbanie o to by było miło. Ma być miło i będzie miło gdy niemiec będzie nas chwalił i będzie zadowolony z naszej polityki wewnętrzej wstrzymującej wszelkie inwestycje mogące być konkurencją dla niemiec, oraz gdy będzie zadowolony ze spolegliwej polityki zagranicznej wobec państwa Niemieckiego, a takimi ,,drobiazgami" jak rozwój gospodarczy, rozwój nauki, szkolnictwa, wzrost zamożności życia obywateli nie warto sobie zawracać głowy. Każdy rozsądnie myślący Polak nie takiej Polski pragnie. Prawdziwie miło będzie nie wtedy, gdy poprzez zwijanie naszego kraju zasłużymy na fałszywe uśmiechy niemców, poklepywania i obietnice oddania tego co i tak nam się nałeży. Prawdziwie miło będzie wtedy gdy Polska będzie rosnąć w siłę dzięki rozwojowi naszej gospodarki. Gdy będziemy żyć w bezpiecznym kraju, z silną armią, dobrze działającą służbą zdrowia i szkołami dobrze kształcącymi mlodzież. Co zatem ma robić zwykły ,,szary obywatel" aby według ,,fajnopolaków" stać się ,,nowoczesnym polskim patriotą"? Ma segregować śmieci sprzątać kupy po swoim psie, kłaniać się sąsiadom itp., a co najważniejsze w wyborach głosować na tych co potrafią zrobić dobrze naszym zachodnim sąsiadom i zadbać tym samym by ,,było miło". Płacić mają uczciwie podatki i cieszyć się ,,ciepłą wodą w kranie".Nienawidzić zaś powinni konserwatywnych ,,oszołomów" co ,,wracając do przeszłości" rozdrapują stare rany i przyczyniają się tym do tego że przez partnerów z Unii Europejskiej przestajemy być poklepywani po pleckach i tym samym nie jest już miło. Każdy rozsądny człowiek uzna jednak, iż takie definiowanie patriotyzmu to jakiś lewacki bełkot. Bełkot głoszony przez tzw. resortowe dzieci, wszelkiej maści zdrajców i zwykłych tzw. użytecznych idiotów ogłupionych lewacką ideologią. Dbanie o ośrodowisko, o miejsce w którym żyjemy, szacunek okazywany innym to nie patriotyzm a zwykła elementarna kultura. Uczciwe płacenie podatkóŵ to zwykła przyzwoitość. Nieoszukiwanie i niechęć wobec tego by naciągać Państwo Polskie pobierając, dzięki kombinacjom,nienależne świadczenia to uczciwość. To ważne rzeczy, jakie powinny cechować każdego patriotę. Nie wyczerpują jednak pojęcia patriotyzmu. Patriotyzm to coś więcej. Przecież i przedstawiciele innych narodów mieszkających w Polsce płacą podatki, segregują śmieci, dbają o środowisko itd. a jednak nikt nie nazywa ich polskimi patriotami. Nikomu też nie przyjdzie do głowy nazwać niemieckim patriotą Polaka mieszkającego w niemczech, tam płacącego podatki i zachowujacego się z kulturą i szacunkiem wobec niemieckich sąsiadów. I chwała Bogu.Kto by chciał być nazwany niemieckim patriotą? Patriotą złodziejskiego i bandyckiego narodu niemieckiego? Kto, wobec tego, redefiniuje w ten sposób pojęcie patriotyzmu? Oprócz użytecznych idiotów, ,,fajnopolaków" skretyniałych pod wpływem lewackiej propagandy, to tzw. resortowe dzieci. Rodziny, potomkowie, tych co na czołgach przynieśli nam ,,wolność" ze wschodu i w ramach szerzenia tej ,,wolności" i sowieckiego postępu, oraz kultury strzałem w potylicę uświadamiali część polskich elit. To także ludzie mający przodków wśród niemców którzy komorami gazowymi, mordem i terrorem, wprowadzali swą niemiecką ,,praworządność", to też potomkowie folksdojczy i szmalcowników wysługujących się niemieckim i sowieckim bandytom. Jak widać powodów do dumy nie mają.Dlatego tak chętnie chcą zakazania głoszenia prawdy historycznej. Dlatego tak bardzo pragną tworzyć nową, niezgodną z prawdą historię, pisząc na nowo życiorysy swoje i swoich rodzin. Niepotrzebne im przypominanie o wielkich polakach, niepotrzebna nauka historii, niepotrzebne rocznice i święta narodowe, niepotrzebna polska tradycja. To wszysto tworzy bowiem okazję do przypominania haniebnych czynów ich przodków. Tymczasem życiorysy wielu współczesnych polityków zostały ułożone na nowo. Zaczynają się po wydarzeniach Okrągłego Stołu z 1989 roku. Nic nie wiemy o ich przodkach. Wiadomo tylko, iż byli wielkimi patriotami, walczącymi w powstaniach lub pomagający powstańcom.Przy niedzielnych obiadkach śpiewali pieśni patriotyczne. W czasach PRLu pomagali opozycji walczącej,lub sami aktywnie w niej działali. Wspaniałe, idylliczne obrazy polskich patriotów. Zastanawia tylko kim w PRLu byli komuniści, skoro wszyscy z nimi walczyli, nawet starzy esbecy którzy niedawno maszerowali w obronie swych emerytur z okrzykami ,,precz z komuną". Dlatego tak ważne, by prawidłowo określić prawdziwie patriotyczne postawy, Dlatego tak istotną rzeczą jest nauka historii, pamięć o przeszłych czasach, o wielkich Polakach, kultywowawie tradycji. To dzięki historii jesteśmy tym kim jesteśmy. To dzięki ludziom którzy żyli i dzięki przeszłym wydarzeniom uczymy się jak budować lepsze jutro. To dzięki dawniej żyjącym ludziom czerpiemy inspiracje. Inspiracje w nauce, sztuce, a także uczymy się prawidłowych postaw moralnych. Nie można dobrze kreować przyszłości zapominając o przeszłości. Komuś jednak zależy by stworzyć nowego obywatela. Bez historii, tradycji, bez wzorców moralnych. Niepamiętającego o miejscu z którego się wywodzi. Komuś zależy by stworzyć człowieka pozbawionego ideałów. Myślącego tylko o tym jak zaspokoić swe doraźne potrzemy egzystencjalne. Który nie zastanawia się nad tym kto i jak będzie rządził jego Ojczyzną i czy tę Ojczyznę będzie jeszcze posiadać. Któremu będzie to obojętne. Tymi którym zależy na wyzuciu z ideałów współczesnego Polaka by za pomocą odpowiedniej ideologizacji, na nowo ukształtować jego światopogląd, są zdradzieckie kanalie służące swym panom z Brukseli i Berlina. Kim są owe kanalie polityczne? To tzw. ,,resortowe dzieci" będące potomkami komunistów i folksdojczy. To także politycze ,,nowoelity". Przy czym słowo elita pasuje do tej hołoty jak do świni siodło. Sami siebie nazwali elitą. Jedni i drudzy, tj. ,,resortowe dzieci" i ,,nowoelity" polityczne nie posiadają jakichkolwiek kwalifikacji, zarówno moralnych jak i intelektualnych. Tym co otworzyło im drzwi do kariery politycznej są znane nazwiska rodziców i granie na ludzkich emocjach. Brak programu politycznego i kwalifikacji zastąpiła agresja i wulgarność. To chasłami ,,wypierdalać" i ,,jebać" niczym taranem utorowali sobie drogę na polityczny piedestał. Dość tego! Dość rządów zdrajców i nieudaczników. 0dsunąć trzeba zdradzieckie, plugawe ryje od koryta. Wybrać do rządzenia krajem kompetentnych ludzi. Patriotów, których umysłami nie zawładneła jeszcze padagogika wstydu wpajana przez ,,nowoczesnych fajnopolaków".Wybierzmy ludzi którzy wierząc, iż Polska z sukcesem może konkurować na europejskich i światowych rynkach ,zadbają o nasz rozwój gospodarczy i infrastrukturalny. Którzy stworzą godne warunki życia dla obecnych i przyszłych pokoleń. Którzy poprzez odpowiednią edukację młodych ludzi przekażą im wiedzę, oraz wiarę w to, iż tu w Polsce jest ich przyszłość. Niech utrwalą w młodych ludziach przywiązanie i miłość do Polskiej Ojczyzny.Niech każdy Polak po ukończeniu edukacji zdobędzie wiedzę i umiejętności pozwalające skutecznie konkurować z kolegami i koleżankami z zachodu. Niech uwierzą, że zasługują na lepszą przyszłość, jak zbieracz szparagów u niemca.Niech uwierzą w Polskę bezpieczną i zamożną. Niech uwierzą w Wielką Polskę i ją realizują. Amen.
Jarosław (2 maja 2024 15:24)
Dokąd zmierza Europa? Dokąd zmierza Polska? Gdzie jest kres tych absurdów których jesteśmy świadkami? Dlaczego tak brutalnie karczuje się korzenie z których wyrosła Europa? Codzień jesteśmy świadkami zwalcznia religii chrześcijańskiej, edukacji, mądrości zyciowej wynikającej z doświadczenia życiowego i umiejętności wyciągania wniosków z historii. Sztuka przestaje być sztuką, a staje się narzędziem do ulepienia nowego człowieka. Czującego, myślacego i czyniącego tak, jak oczekują ,, nowoelity". Nasza historia, tradycja, kultura, sztuka, mądrość życiowa przodków przestają mieć jakiekolwiek znaczenie. Wmawia się, iż to ciemnogród i zacofanie, błoto z którego trzeba się otrzepać, by zanurzyć się w krynicy mądrości i tolerancji wynikających z nowych ideologii. Czasem słyszymy gdy ktoś z nostalgią powie ,,kiedyś wszystko było prostsze". Trudno się z tym nie zgodzić. Kiedyś złodziej był złodziejem, cham chamem, idiota idiotą,kłamca kłamcą, zdrajca zdrajcą itd. Dziś te pojęcia, w zależności od osoby której dotyczą, zacierają się. Złodziej to osoba roztargniona, która przypadkowo przywłaszczyła sobie cudzą własność.Klamca to osoba, której kontektst wypowiedzi nie został zrozumiany przez odbiorcę. Zdrajca ojczyzny nie jest zdrajcą, bo ,,polskość to nienormalność". Chamstwo, szyderstwo, ośmieszanie patriotyzmu i wiary chrześcijańskiej nie ma znaczenia, jeśli podane jest w formie ,,sztuki". Wszak ,,sztuki się nie cenzuruje". Dlatego pod przykrywką sztuki tworzy się przedstawienia teatralne i obrazy w sposób wyjątkowo obrzydliwy i wulgarny szydzące z wiary katolickiej i polskiego patrotyzmu. Już nawet niewypada być czlowiekiem inteligentnym, gdyż to rani uczucia głupców.Trzeba siedzieć cicho i nie wychylać się ze swoimi pogladami, jeśli odstają od nowego głownego nurtu. Dość tego! Przegońmy czerwono-tęczową hołotę i odstawmy ich od sterów rządzenia UE. 9 czerwca wybierzmy mądrze.
Jarosław (2 maja 2024 14:48)
W sprawach Polski mówmy jednym głosem,.Donośnie i wyraźnie jak wikary z kazielnicy. Nie możemy dopuścić by krajem rządził huncwot i miglanc, co ma w głowie tylko to jak własną kabzę napełnić. Lagą takiego gonić trzeba. Bycie premierem 38 milionowego narodu to nie jest jakieś fiubździu. Pełnić ten urząd powinna osoba uczciwa i kompetentna, a nie byle łajza zdradziecka co tylko brukselskie trzewiki glancować potrafi i podawać kabot. Dobra wszelakie gromadzić chce sobie pod samą powałe, podczas gdy suwerena domagajacego się swych praw traktuje niczym namolnego gza. Obleka się w takie szaty, jakie mu wygodnie w danej sytuacji. Rano jest bardzo przychylny jakiejś sprawie, by po południu być zatwardziałym jej przeciwnikiem. W zależności do kogo w danej chwili mówi. Głosi to co dana osoba chce usłyszeć. Tak naprawdę nie ma własnych poglądów w żadnej sprawie, będac jedynie kamerdynerem swych panów zza odry.
Eliza (2 maja 2024 14:11)
Cytuję użytkownika: Eliza
Moja dobra znajoma pracowała u jegomościa przez niespełna 30 lat SIC! za najniższą krajową. Więcej nie ma sensu komentować.
... można zdobywać sławę, kolejne tytuły, ale dostrzegać innych. To rzecz niezwykła — mówił kierowca rajdowy Jerzy Mazur
Eliza (2 maja 2024 14:07)
Moja dobra znajoma pracowała u jegomościa przez niespełna 30 lat SIC! za najniższą krajową. Więcej nie ma sensu komentować.
Więcej komentarzy

Dodaj komentarz

wiadomosci  |   sport  |   Formuła 1  |   Ayrton Senna  |   Jerzy Mazur  |   Krzysztof Hołowczyc  |  

Jak się ubrać na mecze Górnika

Bilety na finał Górnika zeszły w mniej niż godzinę

Górnik Wałbrzych w finale. Wygrywamy trzeci mecz z Kociewskimi...

Wałbrzych 24 aktualności


Wałbrzych 24 to wiodący portal informacyjny w mieście i regionie. Najważniejsze są dla nas informacje z Wałbrzycha, ale również piszemy o tym, co dzieje się w sąsiednich gminach takich jak  Świdnica, Boguszów - Gorce, Mieroszów, Szczawno Zdrój, Świebodzice, Głuszyca, czy Walim. Oprócz przekazywanych przez Wałbrzych 24 wiadomości, znajdziesz tu również wiele fotogalerii, rozmowy z zaproszonymi gośćmi, publicystykę czy informacje o wydarzeniach, imprezach i koncertach, które odbywają się w mieście czy okolicy.

Na stronie głównej Wałbrzych 24 znajdziecie aktualności czyli najnowsze informacje z miasta, jednak zachęcamy też do zaglądanie do innych kategorii - rozrywki, sportu, 112 czy do zakładki Po Sąsiedzku, gdzie znajdziecie wiadomości z okolicznych gmin.

Uprościliśmy też nawigację strony, by była bardziej intuicyjna, co ma ułatwić czytelnikom znalezienie szukanych informacji i jeszcze sprawniejsze poruszanie się po naszej stronie.

Wałbrzych najnowsze wiadomości


Często najnowsze wiadomości Wałbrzych tworzone są wspólnie z Wami - naszymi czytelnikami, za co serdecznie dziękujemy. Zachęcamy do przesyłania do nas informacji i zdjęć na adres: redakcja@walbrzych24.com.

Dzięki takiej współpracy jesteśmy w stanie szybko reagować i przekazywać Wam najnowsze informacje, pisać o realnych problemach miasta i mieszkańców. Zachęcamy też do śledzenia naszych social mediów - Facebook Wałbrzych 24, Facebook Telewizja Wałbrzych i kont na Instagramie.

Zachęcamy też do komentowania bieżących informacji z Wałbrzycha i okolic. Pod artykułami macie możliwość wyrażenia własnej opinii w komentarzach do czego gorąco zachęcamy.

Rozwiń
Do góry
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Zaakceptuj Zamknij