Do tragedii doszło w lutym 2014 roku na przejśiu dla pieszych na ulicy Esperantystów w Świdnicy. Gdy niespełna 30-letnia Ewelina weszła na pasy została uderzona przez nadjeżdżający z dużą prędkością samochód. Kobieta upadając uderzyła głową w ziemię - zginęła na miejscu.
Kierowca taksówki w chwili wypadku był trzeźwy, jednak w jego krwi stwierdzono obecność amfetaminy. Sporo kontrowersji wzbudził wyrok świdnickiego sądu I instancji - Marek G. został skazany na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat, decyzją sądu zwrócono mu prawo jazdy.
Apelację wniosły dwie strony - zarówno oskarżyciel jak i obrońca. 10 lipca sąd II instancji ogłosił wyrok skazując Marka G. na dwa lata bezwzględnego więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na trzy lata. Zdaniem sądu taksówkarz jechał za szybko (85 km/h w terenie zabudowanym) i nie zachował szczególnej ostrożności Nie można jednak (przez szereg zaniedbań - chociażby wysłanie próbek krwi do laboratorium za pośrednictwem poczty) jednoznacznie stwierdzić, że Marek G. był pod wpływem amfetaminy.
58-letni taksówkarz stanie jeszcze przed sądem - rodzina zmarłej kobiety walczy o odszkodowanie w procesie cywilnym.
opr. adm
foto: walbrzych24.com
Dodaj komentarz