- Przez ten nasz happening, nasze plażowanie tutaj na Placu Magistrackim chcieliśmy zwrócić uwagę na to, że mieszkańcy Wałbrzycha nie mają możliwości wypoczywania na basenach odkrytych. Nawet Świebodzice, Głuszyca i Strzegom - o wiele mniejsze miejscowości - mają tego typu obiekty. Wałbrzych jako 100 -tysięczne miasto jest chyba jedynym miastem w Polsce tej wielkości, które nie dysponuje odkrytym basenem. Było już kilka, które zostały zniszczone i nie ma ich wcale, jak chociażby ten na Rusinowie - mówi radny Rady Miasta Wałbrzycha, Jerzy Langer (PiS).
- Pomysł na ten happening wziął się stąd, że ostatnio mamy falę upałów a tak naprawdę wałbrzyszanie nie mają gdzie wypocząć. Najbliższe otwarte kąpielisko jest w Świebodzicach i Głuszycy. Myślę, że w taki upał nie każdemu chce się siedzieć w zamkniętym budynku w Aqua-Zdroju. - mówi Patryk Czyż, inicjator akcji.
- Nie jestem związany partyjnie, nie jest to akcja polityczna dla mnie. Biorę udział ze względu na to, że faktycznie nie ma w Wałbrzychu basenu. Nie mamy gdzie się kąpać. Ludzie muszą mieć jakąś rozrywkę w czasie wakacji. Od wielu lat słyszałem o tym, że miał być reaktywowany basen na Rusinowie. Nie udało się. Miał być odbudowany ten na Nowym Mieście, też temat nie ruszył, a uważam, że miasto stać na basen z prawdziwego zdarzenia. - mówi Ireneusz Kordylak, członek grupy "Wałbrzyskie Morsy"
Powód do dyskusji o basenie kilka dni temu dali urzędnicy. Na profilu Akcja Rewitalizacja na Facebooku pojawiła się ankieta, w której administratorzy (Biuro ds. Rewitalizacji Miasta) pytają czy mieszkańcy chętniej widzieliby taki basen jako element całego kompleksu sportowo-rekreacyjnego Aqua Zdroju, czy być może chcieliby sięgnąć do tradycji i odbudować kompleks na Nowym Mieście, przy stadionie gdzie dawniej taki basen istniał ale został zlikwidowany.
Przypomnijmy, basen na Nowym Mieście został zamknięty 4 lata temu, powodem był zły stan techniczny a remont był zdaniem władz miasta zbyt kosztowny.
Basen na Białym Kamieniu czy Nowym Mieście
pz / adm
foto: pz