Do kradzieży miało dojść w lutym 2017 roku - do jednej w Wałbrzychu, do drugiej we Wrocławiu. W Wałbrzychu wraz z żoną Robert W. miał ukraść drobny sprzęt elektroniczny (między innymi prndrive) na kwotę 2100 zł., w jednym z wrocławskich marketów wartość skradzionego sprzętu to 2400 zł. Na filmie ze sklepowego monitoringu widać jak sędzia nożykiem i obcążkami usuwa zabezpieczenia na towarach, sprzęt chowa do kieszeni a puste opakowania zostawia na sklepowych półkach. Robert W. tłumaczył początkowo, że sprzęt elektroniczny kupił wcześniej, jednak nie miał paragonu by to udowodnić.
Sędziemu uchylono immunitet, został zawieszony i obniżono mu pensję. Prokuratura Krajowa postawiła mu zarzut kradzieży, grozi mu do 5 lat więzienia. Aktem oskarżenia została objęta też żona sędziego, Ewa W. Akt oskarzenia wpłynął do wałbrzyskiego Sądu Rejonowego.
opr. adm
foto: walbrzych24.com