Przejażdżki odbywały się na krótkiej ale malowniczej trasie pomiędzy Domem Zdrojowym a kompleksem Dworzysko. Jako środek transportu służyła replika Forda T - pierwszego seryjnie produkowanego samochodu. Zanim do głosu dojdą ekolodzy alarmując, że stare pojazdy powinny trzymać się z dala od uzdrowiska bo należy szanować szczawieńskie powietrze, uspokajamy - ten pojazd to wierna wizualnie replika ale napędzana silnikiem w pełni elektrycznym. Stowarzyszenie Kocham Szczawno-Zdrój nieprzypadkowo wybrało taki właśnie wechikuł.
- Na początku XX wieku takie pojazdy, w różnych konfiguracjach woziły tutaj kuracjuszy jako taksówki. Taki obrazek można zobaczyć na przykład w Pałacu Struga. Jest tam pocztówka, na której widać właśnie Forda T przewożącego kuracjuszy po Szczawnie. To była nasza inspiracja - mówi prezes stowarzyszenia Kocham Szczawno-Zdrój Arkadiusz Czocher.
Czy przejazdy elektrykami stylizowanymi na klasyki mogłyby na stałe pojawić się w Szczawnie? Członkowie stowarzyszenie Kocham Szczawno-Zdrój przekonują, że wręcz koniecznością jest wprowadzenie takich rozwiązań, jeśli chce się zadbać o powietrze w uzdrowisku.
- To początek większej koncepcji, która polega na tym, żeby wyprowadzić ruch samochodowy z centrum Szczawna-Zdroju. Według naszego pomysłu takie pojazdy jak ten powinny służyć jako transfer pomiędzy zewnętrznymi parkingami, które powinny powstać wokół Szczawna-Zdroju. Kierowcy płaciliby za miejsca parkingowe ale już transport do centrum byłby bezpłatny - zapowiada Arkadiusz Czocher.
Niedzielna atrakcja przyciągnęła sporo mieszkańców i kuracjuszy, którym przejażdżki bardzo się spodobały.
- Super, bardzo nam się podobała ta przejażdżka. Mogłoby takie coś na stałe jeźdźić po Szczawnie bo to coś niezwykle ciekawego - mówi Bożena z Wałbrzycha.
- Tyle ludzi poznałam po drodze, wszyscy mnie znali i mi machali. Kazdy patrzył urzeczony tylko nie wiem czy bardziej samochodem czy panem kierowcą. On się do nich uśmiechał a oni odwdzięczali się uśmiechami i powitaniami - mówi Urszula, która mieszka w Szczawnie od 1945 roku.
Stowarzyszenie Kocham Szczawno-Zdrój ma jeszcze wiele pomysłów jak ożywić to miasto.
- Organizujemy spacery historyczne szlakiem szczawieńskich romansów, kamienic i restauracji. Oprócz tego organizujemy śniadania, podwieczorki i kolacje obywatelskie. Są dedykowane dla mieszkańców poszczególnych ulic, na przykład kolacja na ul. Obrońców Westerplatte z okazji rocznicy zakończenia obrony Westerplatte. Wcześniej były też święta ulic Mickiewicza czy Równoległej - mówi Piotr Sawicki ze stowarzyszenia Kocham Szczawno-Zdrój.
plr
foto: P. Tokarski
Zapraszamy Cię do współtworzenia portalu walbrzych24.com
Zrobiłeś film lub ciekawe zdjęcie? Masz ciekawy temat? A może miałeś sporo szczęścia i znalazłeś się w odpowiednim miejscu i czasie w centrum wydarzeń... bierz telefon w dłoń i nagraj film lub zrób zdjęcie, a później wyślij do nas.
Pisz na adres: redakcja@walbrzych24.com
Komentarze