Dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej Grażyna Urbańska odeszła na emeryturę. Jak oceniana zmiany w pomocy społecznej, co były najtrudniejsze? Co będzie robiła na emeryturze? – o to zapytali ją nasi dziennikarze.
Grażyna Urbańska rozpoczęła pracę w opiece społecznej 1 września 1978 roku. Miała okazję zauważyć wiele zmian, ale i sama je inicjowała.
- Pomoc społeczna wyglądała wtedy zupełnie inaczej. Były to ośrodki opiekuna społecznego, starsze osoby, które zazwyczaj pracowały społecznie. Pracowników socjalnych było 7, ja przyszłam jako 8 osoba. Nie wiedziałam do końca z czym się je pomoc społeczną, po tylu latach mogę powiedzieć, że to była moja misja - mówi Grażyna Urbańska.
Które momenty były najtrudniejsze?
- Największą zmianą było to, że pomoc społeczna zaczęła się zajmować rzeczami, które wcześniej były przynależne edukacji i oświacie. Trudne momenty były jednocześnie najfajniejsze, dlatego że wtedy gdy pojawił się rozwój informatyzacji z czterech komputerów przeszliśmy na komputery dla każdego pracownika. W tej chwili mamy pracowników socjalnych, którzy chodzą z laptopami w teren. Trudne momenty są też wtedy, gdy brakuje pieniędzy na pomoc społeczną – tłumaczy Grażyna Urbańska.
Co Grażyna Urbańska będzie robiła na emeryturze?
- Chciałabym zrealizować swoje marzenia dotyczące tego, by pozwiedzać jeszcze trochę świata. Mam nadzieję, że będzie mnie na to stać i będę miała na to siłę. Muszę się skupić jeszcze na rodzinie, na obu pokoleniach, na mojej wnuczce i mojej mamie, która ze mną mieszka – mówi Grażyna Urbańska.
Nowym dyrektorem wałbrzyskiego MOPS-u została Magdalena Stefańska. Jakie ma plany na prowadzenie instytucji?
- Ktoś mnie zapytał czy rewolucja czy ewolucja. Rewolucja w pomocy społecznej nie jest ani wskazana, ani potrzebna. Po takim szefie nie jest potrzebna żadna ewolucja. Musimy uczciwie i codziennie pracować, kontynuując to, co zostało przez wiele lat wypracowane. W pomocy społecznej oczywiście będzie jeszcze wiele zmian, legislacyjnych czy wewnętrznych. Zdecydowałam się podjąć tak wielkie wyzwanie, bo pracuję w pomocy społecznej od 18 lat, zaczynałam od pracy w terenie. Zdecydowałam się także dlatego, bo wiem, że z tymi ludźmi, można zrobić bardzo wiele - mówi Magdalena Stefańska.
wb
foto:WTV
Zapraszamy Cię do współtworzenia portalu walbrzych24.com
Zrobiłeś film lub ciekawe zdjęcie? Masz ciekawy temat? A może miałeś sporo szczęścia i znalazłeś się w odpowiednim miejscu i czasie w centrum wydarzeń... bierz telefon w dłoń i nagraj film lub zrób zdjęcie, a później wyślij do nas.
Pisz na adres: redakcja@walbrzych24.com
Dodaj komentarz