Burmistrz Szczawna-Zdroju, Marek Fedoruk wystosował apel do mieszkańców, w którym podsumowuje kampanię wyborczą, wskazując na „obrażanie, oczernianie, ośmieszanie i deprecjonowanie innych” podczas kampanii. Jako remedium na całe zło zaleca... uśmiech. Nie wszystkim jest jednak do śmiechu.
Burmistrz Marek Fedoruk zauważył w swoim apelu, że obecna kampania samorządowa jest wyjątkowo brutalna i agresywna, czego przejawem mają być między innymi niszczone plakaty wyborcze.
Ubiegający się o reelekcję burmistrz Fedoruk napisał „Żyjemy w pięknym i spokojnym mieście. Mówimy codziennie do siebie Dzień Dobry i Dziękuję, uśmiechamy się i pomagamy sobie nawzajem”. Czy aby na pewno mieszkańcy mają powody do uśmiechu?
Co sądzą o całej sprawie pozostali kandydaci na burmistrza Szczawna-Zdroju? Jak oceniają przebieg kampanii?
- Rzeczywiście ta kampania jest inna niż wszystkie i na pewno nie można mówić o radykalizacji poglądów. Uważam, że takie zachowania należy piętnować. Nie można dopuścić do tego, żeby taka czarna kampania się odbywała. Ja stanowczo potępiam takie zachowania. Jest mi przykro, bo mnie też to dotknęło. Nigdy w Szczawnie takich zachowań nie było, tym bardziej jest to dziwne - mówi kandydatka na burmistrza Szczawna-Zdroju, Aleksandra Tobis.
- Stanowczo potępiam taki sposób przeprowadzania kampanii. Mój komitet wyborczy, i ja jako kandydat, potępiamy taką formę kampanii jaka jest stosowana przez niektóre osoby. Nie wiem przez które, nazwiska oczywiście nie powiem, ale potępiam coś takiego. Już na samym początku powiedziałem, że stosuję kampanię pozytywną, o kontrkandydatach nie mówię źle. Przedstawiam swoje argumenty programowe, co chcę zrobić dla mieszkańców, dla miasta - mówi kandydat na burmistrza Szczawna-Zdroju, Jarosław Stachowiak.
Kandydat na burmistrza Szczawna-Zdroju, Marek Ćmikiewicz po raz kolejny nie chciał rozmawiać z dziennikarzami naszej redakcji.
W sprawie zabrał także głos kandydat na radnego Szczawna-Zdroju startujący z Komitetu Wyborczego Arkadiusza Czochera Kocham Szczawno-Zdrój, Piotr Sawicki, który sam padł ofiarą brudnej kampanii wyborczej. Jego bilbord wyborczy został zaklejony przez plakat kandydatki na radną startującą z komitetu burmistrza Fedoruka. Czyżby burmistrz Fedoruk widział drzazgę w oku swoich kontrkandydatów, a nie dostrzegał belki we własnym?
- Jeżeli chodzi o zaklejanie i niszczenie materiałów, to zdecydowanie się sprzeciwiam. Jak do tej pory komitet pana burmistrza jest jedynym, któremu można personalnie zarzucić niszczenie czyichś materiałów wyborczych. Mój plakat został zasłonięty przez kandydatkę na radną startującą z ramienia komitetu aktualnego burmistrza - mówi kandydat na radnego Szczawna-Zdroju startujący z Komitetu Wyborczego Arkadiusza Czochera Kocham Szczawno-Zdrój, Piotr Sawicki.
Czy Szczawno-Zdrój rzeczywiście jest miastem, w którym mieszkańcy „codziennie mówią do siebie Dzień Dobry i się uśmiechają”?
- Uśmiech z twarzy mieszkańców Szczawna-Zdroju znika, gdy zaczynamy rozmawiać o tym w jakiej sytuacji jest obecnie Szczawno-Zdrój i jakie zmiany nastąpiły na przestrzeni ostatnich kilku lat. Tych zmian nie widać. Mimo obietnic, że ktoś obudzi Szczawno-Zdrój, to nie nastąpiło. Najbardziej jaskrawym przypadkiem jest zlikwidowanie imprezy rowerowej, która odbywała się na Słonecznej Polanie czyli Mistrzostwa MTB. Zmiany są potrzebne, bo „kto się nie rozwija, ten się zwija”. Same pelargonie na latarniach już nie wystarczą, żeby się uśmiechać - mówi Piotr Sawicki.
Wybory samorządowe już w najbliższą niedzielę 21 października.
red
foto:użyczone
Zapraszamy Cię do współtworzenia portalu walbrzych24.com
Zrobiłeś film lub ciekawe zdjęcie? Masz ciekawy temat? A może miałeś sporo szczęścia i znalazłeś się w odpowiednim miejscu i czasie w centrum wydarzeń... bierz telefon w dłoń i nagraj film lub zrób zdjęcie, a później wyślij do nas.
Pisz na adres: redakcja@walbrzych24.com
Komentarze