Podziemia zostały wykonane przez nazistowską organizację Todt, wykorzystującą do pracy więźniów obozu koncentracyjnego Gross-Rosen. Przez długie lata turyści nie byli wpuszczani do podziemi by nie zakłócać pracy aparatury Instytut Geofizyki Państwowej Akademii Nauk. Podziemia udało się jednak udostępnić turystom i jednocześnie umożliwić pracę naukowcom.
Wejście do podziemi znajduje się od strony Tarasu Północnego. Prawie półkilometrowa trasa na głębokości 50 m zawiera ścieżkę dydaktyczną i materiały audiowizualne. Wszystko po to, by opowiedzieć turystom o przejmującej i tragicznej historii tego miejsca.
Chętnych do odwiedzenia jest tak wielu, że niezbędna jest internetowa rezerwacja biletów.
- Już 8 tysięcy osób zobaczyło podziemia. Każdy weekend to nadkomplet gości, którzy chcą zobaczyć tę podziemną historię - mówi prezes Zamku Książ Anna Żabska – Cieszą nas reakcje turystów, dochodzą nas też reakcje komplementujące prezentacje multimedialne. Jak dotąd nie spotkałam się z negatywnymi czy neutralnymi komentarzami, to raczej gratulacje.
Wykonanie adaptacji podziemi Zamku Książ dla ruchu turystycznego kosztowało 2 miliony 850 tysięcy złotych netto.
W.Blicharz
foto;WTV
Zapraszamy Cię do współtworzenia portalu walbrzych24.com
Zrobiłeś film lub ciekawe zdjęcie? Masz ciekawy temat? A może miałeś sporo szczęścia i znalazłeś się w odpowiednim miejscu i czasie w centrum wydarzeń... bierz telefon w dłoń i nagraj film lub zrób zdjęcie, a później wyślij do nas.
Pisz na adres: redakcja@walbrzych24.com
Dodaj komentarz