Nadal niewiele wiadomo o zatrzymaniu przez policję burmistrza Boguszowa-Gorc. Wiemy na pewno, że burmistrza nie było na III sesji Rady Miejskiej ale nikt z radnych i pracowników urzędu nie był w stanie powiedzieć nic o powodach jego nieobecności.
W środę w boguszowskim ratuszu miało dość do prowokacji zorganizowanej przez funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Wcześniej policja, jak donosi nasz informator, miała otrzymać sygnały, że burmistrz wymuszał łapówkę od jednego z przedsiębiorców z Boguszowa Gorc.
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, przedsiębiorca realizujący zlecenie dla gminy, wystąpił do urzędu o przesunięcie terminu zakończenia inwestycji by nie płacić kar umownych. Wtedy to przedsiębiorca miał otrzymać od Jacka C. propozycję korupcyjną, chodzi prawdopodobnie o kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Przedsiębiorca poinformował policję a ta przeprowadziła prowokację, po której zatrzymano burmistrza. Podczas zatrzymania funkcjonariusze zabezpieczyli pieniądze jako dowód w sprawie. Przedsiębiorca i Jacek C. zostali przewiezieni do Komendy Wojewódzkiej we Wrocławiu, gdzie byli przesłuchiwani do późnych godzin wieczornych. Przedsiębiorca został zwolniony, Jacek C. miał zostać dziś przewieziony do Prokuratury Okręgowej w Świdnicy, gdzie mmiały mu zostać przedstawione zarzuty. W czasie redagowania tego reportażu do przesłuchania jeszcze nie doszło, dlatego prokuratura nie ujawnia żadnych szczegółów tej sprawy oprócz potwierdzenia, że doszło do zatrzymania burmistrza a przesłuchanie ma odbyć się jutro rano.
Burmistrz był nieobecny na dzisiejszej sesji. Początkowo radni zastanawiali się czy nie przełożyć posiedzenia ale po informacji, że nieobecność burmistrza nie wpływa w żaden sposób na możliwość podejmowania decyzji przez radę, kontynuowano obrady. Zapytani przez nas radni nie byli jednak w stanie powiedzieć nic o absencji włodarza.
- Ja tylko z mediów się orientuję, że prawdopodobnie został zatrzymany ale nie mam żadnych bliższych informacji - mówi radny Daniel Geming.
- Nie wiem o co chodzi. Pana burmistrza nie było, zastępca mógł wyjaśnić o co chodzi ale może nie chcieli albo nie mieli takiej informacji - mówi radny Marceli Wiśniewski.
- Wiemy tylko tyle, co jest dostępne w informacji publicznej, szczegółów kompletnie nie znamy. Nie chemy komentować, ponieważ są to na razie informacje nieoficjalne i tak jak państwo czekamy na ich potwierdzenie - dodają radni Grzegorz Urban i Michał Foryś.
W pełni zdezorientowani są również mieszkańcy Boguszowa-Gorc. Osoby napotkane pod ratuszem w większości nie wiedziały w ogóle, że do zatrzymania burmistrza doszło.
Próbowaliśmy uzyskać jakieś konkretne informacje u osoby, która powinna być jedną z najlepiej poinformowanych w ratuszu ale pełniący obowiązki sekretarza miasta Grzegorz Łuczko odmówił nam komentarza i prędko się oddalił po tym, gdy dowiedział się jaką redakcję reprezentujemy.
O komentarz poprosliliśmy również Krzysztofa Kwiatkowskiego, który w minionej kadencji był zastępcą Jacka C, gdy ten sprawował funkcję starosty powiatu wałbrzyskiego.
- Powiem wprost, że ja nie mam żadnych informacji w tej materii. Nie mam co komentować, bo nie jestem ani uczestnikiem, ani nie jestem pracownikiem Boguszowa-Gorc. Nie mam co komentować - mówi obecny Starosta Powiatu Wałbrzyskiego Krzysztof Kwiatkowski.
Do sprawy powrócimy gdy tylko prokuratura zdecyduje się przekazać oficjalne informacje, prawdopodobnie jutro rano.
plr
foto: TV Wałbrzych
Zapraszamy Cię do współtworzenia portalu walbrzych24.com
Zrobiłeś film lub ciekawe zdjęcie? Masz ciekawy temat? A może miałeś sporo szczęścia i znalazłeś się w odpowiednim miejscu i czasie w centrum wydarzeń... bierz telefon w dłoń i nagraj film lub zrób zdjęcie, a później wyślij do nas.
Pisz na adres: redakcja@walbrzych24.com
Komentarze