Patryk przeżył prawdziwy horror. Gdy wracał z kościoła z porannej mszy zaczepił go
20-letni Krzysztof, zażądał pieniędzy. Po chwili wraz z dwoma młodszymi kolegami wciagnął 14-latka do bramy, a później do mieszkania. Do domu kazał wejść też kolegom Patryka z którymi chłopak wracał z kościoła. Chłopcy, jak relacjonuje Gazeta Wrocławska, byli przerażeni całą sytuacją, nie mieli odwagi sprzeciwić się 20-latkowi i jego wspólnikom i biernie obserwowali jak oprawcy znęcają się nad 14-latkiem.
Krzysztof wraz z dwoma kolegami kazał Patrykowi wypić przyprawę do zupy, później jeść suchą karmę dla psa a gdy 14-latek opierał się, bili go kijem. Gdy przynieśli psie odchody i kazali mu zjeść, chłopak rozpłakał się i błagał by przestali nad nim znęcać się. Kilka lat starsi od Patryka zwyrodnialcy chcieli go też zgwałcić, mówili, że "zrobią z niego prawdziwego faceta". Oprawcy przestali się znęcać na Patrykiem, gdy z nosa pociekła mu krew.
- Upokorzyli mnie, sprawili, że poczułem się jak zero. (...) Mówili, że na odległość śmierdzę strachem i że za słaby jestem, żeby się komuś poskarżyć - mówił na sali sądowej 14-latek.
Jak informuje Gazeta Wrocławska, chłopak miał problemy z nauką, z nauczycielami nie miał najlepszego kontaktu wiec nie skarzył się. Nie poskarżył się też ojcu i babci z którymi mieszkał - nie chciał ich martwić. Starsi o kilka lat oprawcy - Krzysztof G., Mateusz K. i Łukasz G. zaczepiali go już wcześniej,
dokuczali, bili i zabierali pieniądze.
Bandyci zostali zatrzymani kilka tygodni po tym jak znęcali się nad Patrykiem w mieszkaniu. Prokuratura postawiła im zarzuty próby gwałtu i znęcania się. Oprawcy tłumaczyli, że nie chceili zrobic 14-latkowi krzywdy, robili wszystko tylko dla żartu.
Sąd Okręgowy w Świdnicy skazał 20-letniego Krzysztofa G. na dwa lata więzienia, jego dwóch nieco młodszych kolegów na rok i dwa miesiące więzienia. Zdaniem sędziego Wiesława Pędziwiatra, oskarżeni mieli dużą przewagę fizyzna nad 14-latkiem, znęcali się nad nim i próbowali zgwałcić.
opr. kama
źrdódło: Gazeta Wrocławska, Superexpress
foto: walbrzych24.com
Zapraszamy Cię do współtworzenia portalu walbrzych24.com
Komentarze