Dobre wieści po powrocie naszych samorządowców z siedzimy Komisji Europejskiej. Unijni komisarze deklarują wsparcie dla tzw regionów przejściowych i utrzymanie finansowania tak by nie zatrzymywać ich rozwoju.
Samorządowcy z południa naszego województwa spędzli cały dzień w siedzibie Komisji Europejskiej przekonując Komisarzy co do zasadności inijatywy Sudety 2030. Chodzi o to by w nowej perspektywie finansowej nie traktować Dolnego Śląska jako całości a zwrócić uwagę na dysproporcje bogatej północy i biedniejszego południa zapewniając unijne fundusze na wyrównywanie tych różnic. Jak do postulatów naszych samorządowców odnoszą się osoby dezycyjne w sprawie unijnego budżetu?
- Widzą, że nam zależy a w Brukseli i w całej Unii bardzo ceni się tych, którzy biorą sprawy w swoje ręce, wykazują aktywność i chcą coś wspólnie w ramach dialogu coś zrobić. My pojechaliśmy z przygotowanymi dokumentami, ze strategią rozwoju tego obszaru i z propozycjami rozwiązań. Nie byliśmy tam pierwszy raz ale jesteśmy na coraz wyższym szczeblu - mówi Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.
Choć spotkania miały charakter roboczy i nie miały na celu uzyskania natychmiastowych decyzji to jednak deklaracje, jakie padły po dyskusjach dają nadzieję, że starania samorządowców nie idą na marne.
- Wiemy już z deklaracji, które dotarły do nas internetowo od pani komisarz Crețu, że będą stworzone dla nas lepsze mechanizmy finansowe. Tak nalezy odbierać deklaracje współpracowników które pojawiają się na kanałach Twitter-a, który można powiedzieć, jest już oficjalnym narzędziem komunikacji - twierdzi Roman Szełemej.
Od rozmów i deklaracji do ostatecznego kształtu unijnego budżetu jeszcze daleka droga ale podobno jesteśmy na dobrej ścieżce. Kolejnymi krokami będzie dalsze przekonywanie eurourzędników do naszych racji a będzie ku temu jeszcze kilka okazji.
- Następną okazją do rozmów będzie spotkanie Komitetu Monitorującego Dolnośląskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Odbędzie się on tutaj 14 marca i na pewno będzie obecna delegacja dyrekcji regionalnej z Brukseli. Mogę już powiedzieć, że planujemy konferencję miast małych i średnich w końcu kwietnia. Wstępnie mamy deklaracje obecności w Wałbrzychu przedstawicieli albo samych komisarzy. Niezależnie od tego cały czas wymieniamy dokumenty i pracujemy nad tym - dodaje Roman Szełemej.
O co tak naprawdę toczy się ta walka? Na pytanie co dotychczas zyskaliśmy dzięki środkom, które w nowej perspektywie mogłyby zostać nam ograniczone prezydent Szełemej odpowiada, że wystarczy rozejrzeć się dookoła by zobaczyć mnóstwo obiektów, które powstały bądź zostały zrewitalizowane dzięki środkom unijnym. Jako największe przykłady jednym tchem prezydent wymienia Starą Kopalnię, Aqua Zdrój, Zamek Książ, miejskie oświetlenie, remonty dróg czy rozpoczynającą się wkrótce budowę obwodnicy zachodniej.
plr
foto: użyczone
Zapraszamy Cię do współtworzenia portalu walbrzych24.com
Zrobiłeś film lub ciekawe zdjęcie? Masz ciekawy temat? A może miałeś sporo szczęścia i znalazłeś się w odpowiednim miejscu i czasie w centrum wydarzeń... bierz telefon w dłoń i nagraj film lub zrób zdjęcie, a później wyślij do nas.
Pisz na adres: redakcja@walbrzych24.com
Dodaj komentarz