Rozbiórka na Armii Krajowej

(poważnie): kluczowe słowa brzmią: "nieruchomość zagrażała bezpieczeństwu". I tylko to mnie przekonuje. Pozostanie pusty plac lub potworek w stylu "postnowoczesnym" jak ten zakładów gazowniczych, nieco bliżej Elektrochemu. I ja już chyba wolę pusty plac. Niestety. W wyniku dziesięcioleci zaniedbań miasto nasze traci swój charakter. Za mało się naprawia, za dużo wyburza, niestety. Niby te wyburzane rzeczy to nie są jakieś stylowe. Ale jednak w stylu kompletnie odmiennym od dzisiejszego "ytongizmu synkretycznego" typu "wanna z kolumnadą". W głównym ciągu komunikacyjnym miasta zniknęło, bezpowrotnie mnóstwo budynków. Które, mimo, że takie zwykłe, pospolite (jak na stuletnie budownictwo) składały się na jakiś urbanistyczny smak Wałbrzycha. Coraz mniej tego smaku, a coraz więcej budowlanego "mięsa oddzielonego mechanicznie" (gazobeton), dla niepoznaki okraszonego glutaminianem sodu(szkło i aluminium). A, taka mi się kulinarna parabola zbudowała. I żeby to jakiś sens miało głębszy chociaż...

Zgadzam się z Tobą

nie wiedziałam! powaznie? ja juz słysze od minimum 15 lat, że ma zostać wyburzony.

Zgadzam się z Tobą

Oj przydałoby się zmienić wizerunek okolicy Batorego staw na Ceglanej, rudery-straszydła pozostałości pokopalniane.

Brawo Burzyć te straszydła. Budować nowe i lepsze. Miasto coraz ładniejsze. Komu się nie podoba droga wolna.

Dokładnie, mojej rodzinie z Warszawy się podobało !!! już zapowiedzieli że w czerwcu chcą przyjechać ponownie i zwiedzić Starą Kopalnię !!!

Jednak mają rację wystarczy popatrzeć, że Wałbrzych się zmienia, mi się dobrze tutaj mieszka... chce żeby miasto piękniało... Teraz miałam w gościach rodzinę z Warszawy, ostatni raz byli tutaj w 2001 roku, tak wspominali Wałbrzych z 2001 roku. Mówili, że teraz w tym mieście można zostać, przyjechać częściej, podobało im się !! W 2001 roku byli miastem przerażeni, dzisiaj mówią zupełnie inaczej i zapowiedzieli że chcą przyjechać w czerwcu.

Hans Frank, niemiecki gubernator okupowanych ziem polskich, powiedział kiedyś tak: „Polacy muszą być tak biedni, by sami chcieli dobrowolnie jechać na roboty do Niemiec, bez łapanek”. tak mówił hitlerowski notabl w czasie II wojny światowej. czy teraz jest inaczej? zwłaszcza w Wałbrzychu? niemiecka polityka wobec wschodniego sąsiada wypełnia się 75 lat po II wojnie.

Mądry i Ciekawe to typowe propagandowe mordki rodem właśnie z okolic PRL-u próbujące zwyczajnie zaklinać rzeczywistość. szkoda mi was, bo w swojej naiwnej wierze doszliście już do poziomu fanatyzmu, który ociera się o sektyzm. Mam dla was radę. Hodujcie zioła, bo bez nich powrót w przyszłości do realiów będzie okrucieństwem.