W uzasadnieniu tego wniosku jest brak współpracy z częścią włodarzy z powiatu wałbrzyskiego.
- Powołujemy się na list, który w połowie stycznia czterech wójtów i burmistrzów podpisało i wysłało do Krzysztofa Kwiatkowskiego – to dotyczy nieuwzględniania wniosków potrzeb poszczególnych gmin w budżecie na rok 2019, dotyczy również stosowania przez Krzysztofa Kwiatkowskiego w przestrzeni publicznej języka pogardy i nienawisci - mówi radny Powiatu Wałbrzyskiego, Jarosław Buzarewicz.
Drugi powód o którym mówią radni to największe w historii Powiatu Wałbrzyskiego wydatki na administracje, jak mówi Buzarewicz, jest to na dzisiaj 9,6 miliona zł w porównaniu do 6,5 mln zł przed 4 laty.
- I to oczywiscie przy jednoczesnym braku jakiejkolwiek refleksji nad wnioskami , które my składaliśmy do budżetu na rok 2019, a przypomnę że startowaliśmy z Komitetu Wyborczego Wyborców z poparciem prezydenta Wałbrzycha, Romana Szełemeja i nasi kandydaci uzyskali największą ilość głosów, uzyskali największy mandat zaufania więc te potrzeby, które zgłaszamy w imieniu mieszkańców powinny być naszym zdaniem brane pod uwagę - mówi radny Buzarewicz.
Drugi powód o którym mówią radni to największe w historii Powiatu Wałbrzyskiego wydatki na administracje, jak mówi Buzarewicz, jest to na dzisiaj 9,6 miliona zł w porównaniu do 6,5 mln zł przed 4 laty.
- I to oczywiscie przy jednoczesnym braku jakiejkolwiek refleksji nad wnioskami , które my składaliśmy do budżetu na rok 2019, a przypomnę że startowaliśmy z Komitetu Wyborczego Wyborców z poparciem prezydenta Wałbrzycha, Romana Szełemeja i nasi kandydaci uzyskali największą ilość głosów, uzyskali największy mandat zaufania więc te potrzeby, które zgłaszamy w imieniu mieszkańców powinny być naszym zdaniem brane pod uwagę - mówi radny Buzarewicz.
Kolejny argument, jak mówią radni, to brak merytorycznych odpowiedzi na interpelacje, na wnioski i na zapytania, które składają radni.
Przypomnijmy, w styczniu do Zarządu Powiatu Wałbrzyskiego wpłynęło pismo, pod którym podpisali się Mirosław Lech - wójt Starych Bogaczowic, Roman Głód - burmistrz Głuszycy, Romuald Wysocki - zastępca burmistrza Jedliny-Zdroju oraz Marek Fedoruk - burmistrz Szczawna-Zdroju.
Samorządowcy skarżyli się, że Zarząd Powiatu uchwalił budżet bez poznania ich opinii na temat najważniejszych inwestycji. Domagali się między innymi publicznej komunikacji autobusowej, a w szczególności możliwości utworzenia nowych połączeń do Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, budowy schroniska dla zwierząt, poprawy bezpieczeństwa drogowego poprzez budowę odpowiedniej infrastruktury, poprawy bezpieczeństwa publicznego poprzez współfinansowanie rozbudowy systemów monitoringu, inicjatyw z zakresu ochrony środowiska w szczególności walki ze smogiem oraz współfinansowania inwestycji we wszystkich gminach powiatu wałbrzyskiego.
- Cieszyłbym się, gdyby starosta, Zarząd, spotkał się z nami przed uchwaleniem budżetu i porozmawiał o naszych potrzebach - mówił wtedy wójt Starych Bogaczowic, Mirosław Lech.
Włodarze już wtedy zarzucali staroście Krzysztofowi Kwiatkowskiemu szerzenie „mowy pogardy i nienawiści”.
Czytaj też:
Podział w Powiecie Wałbrzyskim
pos/plr
foto: plr
Zapraszamy Cię do współtworzenia portalu walbrzych24.com
Zrobiłeś film lub ciekawe zdjęcie? Masz ciekawy temat? A może miałeś sporo szczęścia i znalazłeś się w odpowiednim miejscu i czasie w centrum wydarzeń... bierz telefon w dłoń i nagraj film lub zrób zdjęcie, a później wyślij do nas.
Pisz na adres: redakcja@walbrzych24.com
Komentarze