Samozwańczy szeryf w rękach policji. 56-letni kierowca pouczał młodego motocyklistę jak prawidłowo jeździć. Problem w tym, że sam wsiadł za kółko....będąc kompletnie pijanym. Miał w organizmie 1,64 promila alkoholu.
29-latek jechał motocyklem w kierunku Białego Kamienia. Niemal przez całą drogę jechał za nim samochód, kierowany przez 56-latka. Kiedy motocyklista postanowił zjechać na stację benzynową przy ul. Wysockiego, kierowca samochodu również to zrobił. Wysiadł z pojazdu i pouczał motocyklistę mówiąc o kulturze jazdy. Co ciekawe, ledwo trzymał się wtedy na nogach. Motocyklista powiadomił policję.
Policjanci szybko ustalili, że 56-latek jest pijany. Badanie wykazało w jego organizmie 1,64 promila alkoholu. Samozwańczy szeryf nie miał także prawa jazdy. Tłumaczył policji, że nie jest pijany, a tylko podpity. Za popełnione czyny odpowie teraz przed sądem.
Przypomnijmy, że za jazdę pod wpływem alkoholu oraz bez uprawnień grożą kary. Wysoka grzywna, długotrwały zakaz kierowania pojazdami, a nawet do 2 lat więzienia.
wb
foto:KMP w Wałbrzychu
Zapraszamy Cię do współtworzenia portalu walbrzych24.com
Zrobiłeś film lub ciekawe zdjęcie? Masz ciekawy temat? A może miałeś sporo szczęścia i znalazłeś się w odpowiednim miejscu i czasie w centrum wydarzeń... bierz telefon w dłoń i nagraj film lub zrób zdjęcie, a później wyślij do nas.
Pisz na adres: redakcja@walbrzych24.com
Dodaj komentarz