Dziecko możesz zostawić, ale musisz mu towarzyszyć

Trwa strajk nauczycieli. Popiera go opozycja, a postkomunistyczni działacze ZNP udają, że protest nie ma podłoża politycznego. ZNP postanowiło wziąć uczniów na zakładników i ogłosiło strajk. Niezależnie od być może słusznych żądań, jest to realizowana na zamówienie akcja polityczna. To kolejny etap bezwzględnej wojny PO, Nowoczesnej, SLD i reszty lewactwa z prawicą. Awantury będą się ciągnęły co najmniej do październikowych wyborów parlamentarnych, bo lewactwo potrzebuje jak tlenu destabilizacji i chaosu w kraju, który może wpłynąć na wyniki wyborów. Zwykłym kłamstwem i oszustwem jest wmawianie ludziom, że strajk nie ma podłoża politycznego. Sławomir Broniarz doświadczony partyjny towarzysz wprowadził ZNP w objęcia komunistów z SLD. Organizacja miała w ramach postkomunistycznej formacji nawet swoich posłów w parlamencie. Sławomira Broniarza od lat ceni postkomuna i przyjmuje go z otwartymi ramionami. PO, Nowoczesna i ta cała lewacka reszta zjednoczą się nawet z towarzyszami Jaruzelskiego, jeśli tylko można zaszkodzić partii rządzącej i oszukać Naród Polski. Z drugiej strony byłoby ciekawe poznać pochodzenie tych nieugiętych rewolucjonistów, czy przypadkiem przodkowie, dziadkowie, rodzice, nie zostali przywiezieni do Polski na lufach sojuszniczych czołgów i nazwani polską inteligencją, wiele by to mogło wyjaśnić. Dobrze, że rząd nie ugiął się całkowicie przed strajkującymi i znaleźli się rozsądni ludzie, którzy egzaminy w szkołach uznali za priorytet. Bardzo dobre posunięcie Minister Anny Zalewskiej pokazało, że szantaż ZNP i wszystkich entuzjastów tej politycznej organizacji nie ma aż tak niszczącej mocy, jakiej lewa strona polityczna oczekiwała. Może co mądrzejsi z ZNP zrozumieli, że wdepnęli w niezłą polityczną minę i że zabawa się skończyła a może w każdej chwili, rozpocząć się proces weryfikacji strajkujących i ich postulatów.Idąc za ciosem Rząd powinien zakończyć rozmowy, zawiesić działalność wywrotowej organizacji ZNP. Pan Broniarz i jego towarzysze powinni wylądować za kratami, reszta członków potraktowana według zasług dla ZNP i partii lewicowych. Szkoda, że tak mało podaje się w mediach prawdziwych opinii rodziców oraz dzieci uczęszczających do placówek oświatowych odnośnie współpracy z niektórymi pracownikami, nazywanymi chyba przez pomyłkę nauczycielami. Warto przedstawić całemu społeczeństwu faktyczny stan zapaści w Polskiej oświacie, faktyczne cele ZNP, a dopiero potem poddać społeczeństwu ocenę słuszności postulatów protestujących.

Teraz kazdy rodzic powinien wziąć urlop na każdy dzień protestu. Myśle że pracodawcy szybko by zakonczyli ten POlityczny protest!

Nie rozumiem.. to całe wakacje oabi urlop bierze żeby nie siedziało dziecko same? Mnie rodzice zostawili sama od 1 klasy podstawówki, sąsiadka czasem sprawdzała czy głodna nie jestem, ale nikt nie robił akcji pt. Dziecko musi być 24/7 pod opieką. Później rosną takie dzieci Neostrady którym się wszystko podaje na tacy, mamusia zrobi to, mamusia zrobi tamto i ciągle muszą być pod opieką, do sklepu się pójść boją. Nie wpadajcie w paranoję.. ludzie...

Z tego co wiem to dzieci są zadowolone że mają wolne ja pytam tylko jak się skończy strajk to jak te dzieci pójdą do szkoły.Wszyscy martwią się co zrobić z dziećmi a nikt się nie zastanawia co będzie jak strajk się skończy czy dzieci będą musiały chodzić w sobotę do szkoły żeby nadrobić zaległości jestem ciekawa co to będzie

Dobrze, że juz nie mam dzieci w szkole, ale gdybym miała to bym powiedziała tak : " a g*no mnie to obchodzi. Ja pracuję a moje dziecko się uczy i ma miec zapewnioną opiekę w szkole od 8mej do 15tej. I nie zamierzam brać urlopu po to ,żeby przeznaczyc go na strajk nauczycieli." Nauczyciele w wakacje pojadą sobie ...gdziekolwiek, a ja nie pojadę nigdzie bo mój urlop wykorzystałam w czasie ich strajku. Takie mam zdanie na ten temat.

HEHEHE, za PRL jako dzieci włóczyliśmy się gdzie popadło, bez opiekunów i rodziców. No ale wtedy było ,,obciachowo", bo nie było pedałow, pedofili ani tylu samochodów. Człowiek czuł się bezpiecznie.

I całe równouprawnienie szlag trafił. Stara musi siedzieć z bachorem w domu, bo państwo nie dało rady.

Zgadzam się z Panem Michałem. Pomyślcie o tym, że mogło być gorzej. Zabrali dzieciom tylko szkołe, a mogli matkom pińcet plus!:D

To dziecko potrzebuje opiekuna?! Skandal! Może w końcu docenicie nauczycieli! Najlepiej dziecko podrzucić innym. Madka i Ociec narobili dzieci, kasę z 500 plus biorą, chwila paraliżu systemu systemie edukacji i nagle sobie przypomnieli o pociechach. A teraz obojętnie gdzie, byle upchnąć gówniaka, byle mieć z głowy... Może skoro w WOKU się nie da, to spróbujcie w Urzędzie Miasta, w Starostwie i Wodociągach? Albo w szpitalu zostawcie u pań w recepcji, bo przecież KTOŚ MUSI SIĘ TYM ZAJĄĆ!

Za moich czasów to taksuwkarze strajkowali