Wojciech Węcławowicz był trenerem kadry Polski juniorek w siedmioboju i olimpijczyków Krzysztofa Krawczyka oraz Urszuli Włodarczyk. Jego podopieczni zdobyli łącznie 60 medali Mistrzostw Polski i złoty medal na Mistrzostwach Europy Juniorów w skoku wzwyż.
Teraz on sam postanowił osiągnąć sportowe sukcesy. Jak przyznał w rozmowie z naszymi dziennikarzami najtrudniejsze były pierwsze dwa miesiące treningów, jednak warto było ruszyć się z kanapy. Do swoich sukcesów może zaliczać już zdobycie tytułu wicemistrza świata w pięcioboju podczas Mistrzostw Świata Masters w Toruniu.
- Jedną z konkurencji, chyba najtrudniejszą, jest pięciobój, podczas którego trzeba się wykazać w kilku konkurencja, to bieg przez płotki na 60m, skok w dal, pchnięcie kulą, skok wzwyż i bieg na 1000 metrów - mówi Wojciech Węcławowicz.
Jak wyglądały treningi i przygotowania do zawodów?
- Wszystko było dostosowane do moich możliwości. Jednego dnia mogłem zrobić więcej, potem musiałem odpocząć. W Wałbrzychu trenowałem przede wszystkim konkurencje techniczne – tłumaczy zawodnik – Ja dużo pływam, uważam, że to najzdrowszy trening. Wiosną i latem dużo czasu spędzam na drążkach. Poza tym rower i rolki – to robię codziennie. W domu obowiązkowo mam przygotowany materac, na którym rozciągam się, robię ćwiczenia na kręgosłup, które pozwalają na trening w następnym dniu.
Na co dzień Wojciech Węcławowicz jest nauczycielem wychowania fizycznego. Jak tłumaczy ważne dla niego jest inspirowanie młodych ludzi i zachęcanie ich do aktywności.
- Mam zajęcia na basenie oraz na sali gimnastycznej w Szczawnie-Zdroju. Chciałbym, żeby moja młodzież patrząc na mnie przypominała sobie, że miała nauczyciela, który dawał radę i brała z niego przykład - wyjaśnia Wojciech Węcławowicz.
Jeśli chodzi o najbliższe plany - Wojciech Węcławowicz chciałby wystartować w Wenecji. To jednak wiąże się ze sporym wysiłkiem – musiałby tym razem przygotować się nie do pięcio- a dzięsięcioboju. Trzymamy kciuki za jego dalsze sukcesy sportowe.
W.Blicharz
foto:użyczone
Zapraszamy Cię do współtworzenia portalu walbrzych24.com
Zrobiłeś film lub ciekawe zdjęcie? Masz ciekawy temat? A może miałeś sporo szczęścia i znalazłeś się w odpowiednim miejscu i czasie w centrum wydarzeń... bierz telefon w dłoń i nagraj film lub zrób zdjęcie, a później wyślij do nas.
Pisz na adres: redakcja@walbrzych24.com.
Komentarze