W rozgrywkach grupowych wałbrzyszanie zremisowali bezbramkowo z Wisłą Płock, następnie ponieśli minimalną porażkę z litewskim Żalgirisiem Wilno 2:3, aby w ostatnim meczu eliminacji zmierzyć się z Juventusem. Choć nasi ustępowali rywalowi umiejętnościami, jak i przygotowaniem motorycznym, to dzięki ogromnej determinacji zdołali zremisować z Włochami 1:1. Historycznego gola po akcji Macieja Musiała oraz świetnym dośrodkowaniu Patryka Laska wywalczył Igor Chyciński (na zdjęciu). Co ciekawe, nasi jako jedyny polski zespół strzelili drużynie Juventusu gola - nie udało się to Lechowi Poznań, Pogoni Szczecin czy mającej rzut karny Cracovii Kraków.
Dzięki powyższym wynikom Victoria zagrała o miejsca 13 - 18. - Niestety, zagraliśmy tylko z 3 rezerwowymi, a po kontuzji 2 zawodników nie mieliśmy żadnego pola manewru. A mimo to drugiego dnia zremisowaliśmy kolejne 3 spotkania, a także pokonaliśmy Znicz Pruszków 2:0, który okazał się najlepszy w naszej grupie. O poziomie turnieju najlepiej świadczy fakt, iż miejsca za Victorią zajęły akademie piłkarskie Arki Gdynia (21. miejsce), Wisły Płock (22), Legia Warszawa uplasowała się na 12., a Zagłębie Lubin na 9. pozycji -, przyznał trener Mirosław Furmaniak.
Czołówka turnieju Royal Cup 2019
1. Lech Poznań
2. Benfica Lizbona
3. Juventus Turyn
4. Pogoń Szczecin
...
15. AP Victoria Wałbrzych
AP Victoria Wałbrzych: Filip Tumiński, Filip Michałowski, Krystian Worski, Patryk Lasek, Wojciech Derkacz, Filip Kot, Igor Chyciński, Łukasz Raciniewski, Maciej Musiał, Piotr Wojciechowski, Bartosz Lesiak, Mateusz Włodarczyk. Trener: Mirosław Furmaniak
Dodaj komentarz