Ewakuacja pacjentów w szpitalu przy ul. Batorego w Wałbrzychu - powodem alarm bombowy. - Mail przyszedł do szkoły przyszpitalnej - mówi rzecznik wałbrzyskiej policji Magdalena Korościk.
Pracownicy szpitala przy ul. Batorego otrzymali dziś informację o rzekomym ładunku bombowym. Na miejscu była straż pożarna i policja. Ewakuowano pacjentów i pracowników. Na szczęście okazało się, że nie ma zagrożenia.
- Zgłoszenie było na oddziale dziecięcym. Mail przyszedł do szkoły przyszpitalnej - mówi rzecznik wałbrzyskiej policji Magdalena Korościk.
Informacje dotyczące potencjalnych alarmów bombowych trafiły też do dyrektorów szkół w całej Polsce, także w Wałbrzychu. Ponad 600 szkół w całym kraju zgłosiło dziś maila z wiadomością o podłożeniu ładunku wybuchowego. Na szczęście wszystkie alarmy okazały się fałszywe. Jak sytuacja wyglądała w Wałbrzychu?
- Z informacji, które posiadam na ten moment wynika, że rano były alarmy w czterech szkołach - wyjaśnia Korościk.
Nie wiadomo jeszcze kto odpowiada za fałszywe alarmy. Przypomnijmy, że wcześniej ofiarami podobnych ataków padali też pracownicy sądów i urzędów skarbowych, także w Wałbrzychu.
wb
foto:ilustracyjne
Zapraszamy Cię do współtworzenia portalu walbrzych24.com
Zrobiłeś film lub ciekawe zdjęcie? Masz ciekawy temat? A może miałeś sporo szczęścia i znalazłeś się w odpowiednim miejscu i czasie w centrum wydarzeń... bierz telefon w dłoń i nagraj film lub zrób zdjęcie, a później wyślij do nas.
Pisz na adres: redakcja@walbrzych24.com
Komentarze