Nawet do 10 lat więzienia grozi 44-letniemu mieszkańcowi Wałbrzycha, który przywłaszczył sobie znalezioną w autobusie torebkę z pieniędzmi i kilka razy skorzystał ze znalezionej karty bankomatowej.
Wprawdzie do przywłaszczenia torebki doszło w październiku ubiegłego roku i mężczyzna prawdopodobnie zapomniał już i o torebce i o znalezionych w niej pieniądzach, jednak kary nie uniknie. 44-latka zatrzymali wczoraj wałbrzyscy policjanci i teraz stanie przed sądem.
Wszystko zaczeło się, gdy jadąca autobusem komunikacji miejskiej w Wałbrzychu kobieta przez nieuwagę zostawiła w autobusie torebkę, był w niej portfel z pieniędzmi, dokumenty, karta płatnicza i telefon komórkowy. Sytuację wykorzystał 44-latek, który znalazł torebkę i zamiast zwrócić ją właścicielce, przywłaszczył sobie. Mężczyzna wydał gotówkę i kilka razy skorzystał z karty bankomatowej.
44-latek przyznał się do przywłaszczenia torebki oraz 5-krotnego włamania na konto bankowe. Mężczyzna stanie teraz przed sądem, grozi mu do 10 lat więzienia.
opr. adm
foto: pixabay Zapraszamy Cię do współtworzenia portalu walbrzych24.com
Zrobiłeś film lub ciekawe zdjęcie? Masz ciekawy temat? A może miałeś sporo szczęścia i znalazłeś się w odpowiednim miejscu i czasie w centrum wydarzeń... bierz telefon w dłoń i nagraj film lub zrób zdjęcie, a później wyślij do nas.
Pisz na adres: redakcja@walbrzych24.com
Dodaj komentarz