"Jak dobrze mieć sąsiada..." - tej piosenki mieszkanka ulicy Osiedleńców w Wałbrzychu raczej nie zaśpiewa. Kobieta od dłuższego czasu przebywała u swojej rodziny, kiedy jednak wróciła do swojego mieszkania okazało się, że drzwi wejściowe były wyważone. Z domu zginęły dwa grzejniki olejowe, telewizor, tona węgla, trzy szafki z ubraniami, kuchenne naczynia i żeliwna płyta pieca kuchennego - wartości skradzionych przedmiotów to około 2 tysiące złotych.
Policjanci zatrzymali już złodzieja, okazał się nim 30-letni sąsiad pokrzywdzonej. Mężczyzna przyznał się do kradzieży, stanie teraz przed sądem, grozi mu do 10 lat wiezienia.
opr. adm
foto: walbrzych24.com
Czy dobrze mieć sąsiada? Niekoniecznie...
Gdy wróciła do domu zastała wyważone drzwi. Jak się okazało z mieszkania zniknął telewizor, grzejniki a nawet żeliwna płyta z kuchennego pieca, a wszystko przez sąsiada.
Dodaj komentarz