Liczba dłużników, którzy mają zaległości czynszowe nieustannie się zmniejsza, jednak wciąż są w Wałbrzychu osoby, które mogłyby płacić, ale tego unikają. Władze miasta regularnie starają się pomagać takim osobom, między innymi poprzez wprowadzenie w 2017 roku abolicji. Inną propozycją dla osób, które mają długi jest ich odpracowanie.
- Odpracowywanie długu to nie jest nic nowego w naszym mieście, funkcjonuje to od co najmniej 6 lat. Ta propozycja ciągle jest aktualna – mówi prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej – Odpracowywanie długu jest jedną z form ulżenia dłużnikom, którzy niejednokrotnie od 15 lub 20 lat nic ze swoim długiem nie robili.
Instytucji, w których mogłyby pracować takie osoby jest mnóstwo. Jak tłumaczył prezydent Wałbrzycha, chodzi głównie o proste prace porządkowe.
- Pracowników potrzebujemy właściwie w każdej instytucji. Chodzi o służby pomocnicze w administracji, szkołach, żłobkach, przedszkolach, ZDKiUM i w wielu innych miejscach gdzie brakuje ludzi do pracy – wyjaśnia prezydent Wałbrzycha.
Osoby, które z premedytacją nie zamierzają regulować swoich zobowiązań mają powody do obaw.
- Strategia uciekanie przed tym i udawania, że nie mam długu nie prowadzi do niczego dobrego, bo wkrótce zacznie funkcjonować umowa, którą mamy z Bankiem Informacji Gospodarczej, który będzie umieszczał, zgodnie z prawem, dane takich dłużników w różnego rodzaju rejestrach – tłumaczy prezydent Wałbrzycha.
To oznacza utrudniony dostęp do karty kredytowej, kredytu czy możliwości kupienia czegokolwiek na raty.
W.Blicharz
foto:ilustracyjne
Zapraszamy Cię do współtworzenia portalu walbrzych24.com
Zrobiłeś film lub ciekawe zdjęcie? Masz ciekawy temat? A może miałeś sporo szczęścia i znalazłeś się w odpowiednim miejscu i czasie w centrum wydarzeń... bierz telefon w dłoń i nagraj film lub zrób zdjęcie, a później wyślij do nas.
Pisz na adres: redakcja@walbrzych24.com
Dodaj komentarz