20 lipca 2015 roku Marek Dziakowicz, policjat z Wałbrzycha wypoczywał na wakacjach w Gąskach. Spacerując z rodziną po plaży usłyszał wołanie o pomoc. Nieopodal brzegu w morzu topił się 16-letni chłopak. Dziakowicz wraz z kilkoma plażowiczami ruszyli na pomoc. Chłopaka udało się uratować. Policjant niestety z wody już nie wyszedł.
Krótko po śmierci mieszkańcy naszego miasta, koledzy z pracy i ludzie dobrej woli zorganizowali zbiórkę na rzecz rodziny zmarłego. Jego bohaterska postawa została też doceniona przez Fundację im. Hanki Bożyk, która pośmiertnie przyznała mu nagrodę za ratowanie ludzkiego życia.
Przyjaciele zmarłego nadal podtrzymują pamięć o bohaterze prowadząc na Facebooku dedykowaną mu stronę. Najczęściej znaleźć tam można informacje o różnych akcjach charytatywnych na rzecz mieszkańców regionu i nie tylko.
- Jego pamięć trwa dzięki tej stronie i akcjach pomocy które są na niej za zgodą i poparciem rodziny organizowane. Pomogły wielu osobom przez te 4 lata tak jak pomogła rodzinie samego policjanta, zaraz po jego smierci. Dziakowicz to bohater z Wałbrzycha, o którym należy pamiętać. Ratował ludzi wielokrotnie jako policjant, był honorowym krwiodawcą, zginął bo ruszył na ratunek. Ładnie by było pamiętać o rocznicy śmierci 20 lipca, tym bardziej że po jego śmierci akcje pomocowe trwają nadal by trwała pamięć - pisze jedna z czytelniczek naszego portalu.
plr
foto: facebook
Zapraszamy Cię do współtworzenia portalu walbrzych24.com
Zrobiłeś film lub ciekawe zdjęcie? Masz ciekawy temat? A może miałeś sporo szczęścia i znalazłeś się w odpowiednim miejscu i czasie w centrum wydarzeń... bierz telefon w dłoń i nagraj film lub zrób zdjęcie, a później wyślij do nas.
Pisz na adres: redakcja@walbrzych24.com
Komentarze