Jazda na suwak to nie fanaberia ale sprawdzona metoda na ułatwienie poruszania się w korkach, jednak aby była skuteczna wszyscy kierowcy powinni znać i stosować jej zasady a jak przekonaliśmy się sami bywają z tym problemy.
Liczne prace drogowe powodują sporo utrudnień na wałbrzyskich drogach. W takich sytuacjach korków nie da się uniknąć ale kierowcy powinni stosować się do pewnych zasad, które pomagają upłynnić ruch. Jedną z takich metod jest tzw. jazda na suwak. Na czym polega i kiedy powinno się ją stosować?
- Mamy z nią do czynienia, kiedy dwa pasy ruchu przechodzą w jeden i dochodzi do zwężenia jezdni. Wówczas pojazdy jadące pasem zwężającym powinny jechać nim jak najdłużej, do samego końca, po czym płynnie wjeżdżać pomiędzyu pojazdy jadące pasem, który biegnie dalej bez zwężenia, jeden za jeden jak "ząbki" w suwaku - radzi mł. asp. Maciej Jurgiewicz z Wydziału Ruchu Drogowego wałbrzyskiej policji.
Metoda ta jest skuteczna pod warunkiem, że jej zasady respektują zarówno kierowcy jadący pasem, który się kończy jak i poruszający się pasem ciągłym. Często jednak zdarza się, że elementarne błędy popełniają i jedni i drudzy. Pierwsi z nich przede wszystkim zbyt wcześnie starają się zjechać z kończącego się pasa. Na ul. Wieniawskiego udało nam się zaobserwować sytuację, w której kierowca ciężarówki widząc kończący się pas stara się go zmienić stanowczo za wcześnie. Choć ma przed sobą jeszcze mnóstwo wolnego miejsca (nawet około 100 metrów) zatrzymuje się i czeka aż ktoś go wpuści na pas prawy. Potem mimo, że ma wolne miejsce zmiana pasa zajmuje mu tak wiele czasu i miejsca, że zaczyna blokować ruch na obu pasach. Wiele razy zaobserwowaliśmy również kierowców, którzy jeszcze wcześniej zmieniają pas i korkują całą prawą jezdnię, pozostawiając lewy pas praktycznie pusty.
Z kolei kierowcy jadący prawym pasem powinni naprzemiennie puszczać pojazdy zjeżdżające z końca lewego pasa ale z tym także bywają problemy i między innymi dlatego wielu kierowców stara się jak najszybciej zmienić kończący się pas, bojąc się że nie zostaną później wpuszczeni i koło się zamyka.
- Metoda jazdy na suwak jest póki co metodą sugerowaną, natomiast projekt zmiany ustawy Prawo o ruchu drogowym Ministerstwa Infrastruktury został skierowany do Sejmu i być może w niedługim czasie metoda jazdy "na suwak" nie będzie tylko zalecana ale stanie się jedną z zasad obowiązującą w przepisach prawa ruchu drogowego - mówi Maciej Jurgiewicz.
Drugą z zasad, którą powinni stosować kierowcy stojący w korkach jest tworzenie tzw. korytarza życia. Wprawdzie nie rozładuje to korków ale pozwoli przejechać przez zatłoczone miasto służbom, które jadą ratować ludzkie życie. To również wkrótce może zostać usankcjonowane prawnie.
- Pojazdy znajdujące się na lewym skrajnym pasie ruchu powinni zjechać maksymalnie do lewej krawędzi tego pasa a na pasach pozostałych maksymalnie do krawędzi prawej - tłumaczy Maciej Jurgiewicz.
Wielu kierowców popełnia też błędy, za które już w tej chwili grozi mandat i również utrudniają poruszanie się w zakorkowanym mieście.
- Grzechem kierowców stojących w korkach jest także blokowanie skrzyżowań. Pamiętajmy aby nie wjeżdżać na skrzyżowanie w momencie kiedy nie mamy możliwości jego opuszczenia i kontynuowania jazdy za nim. Jedym z takich przykłądów jest skrzyżowanie o ruchu okrężnym obok naszej komendy, gdzie w godzinach szczytu kierujący blokują całe rondo a wyjazd z ul. Mazowieckiej jest niemożłiwy nawet przez kilka minut. Jest to wykroczenie za które grozi nawet 300 zł grzywny i 2 punkty karne - przypomina Maciej Jurgiewicz.
Zmiany w organizacji ruchu w czasie remontów mogą być bardzo częste, dlatego przede wszystkim policja przypomina by nie jeździć na pamięć i zawsze zwracać uwagę na znaki.
plr
foto: P.Tokarski
Zapraszamy Cię do współtworzenia portalu walbrzych24.com
Zrobiłeś film lub ciekawe zdjęcie? Masz ciekawy temat? A może miałeś sporo szczęścia i znalazłeś się w odpowiednim miejscu i czasie w centrum wydarzeń... bierz telefon w dłoń i nagraj film lub zrób zdjęcie, a później wyślij do nas.
Pisz na adres: redakcja@walbrzych24.com
Dodaj komentarz