Od początku spotkania lekką przewagę uzyskali gospodarze, którzy już w 4 minucie mieli pierwszą okazję do zdobycia gola, gdy po prostopadłym zagraniu Tadeusza Chodackiego Damian Ziątek wpadł w pole karne i uderzył z 15 metrów nad poprzeczką. W 8 minucie Mateusz Kasprzyk dośrodkował z rzutu wolnego spod linii środkowej w „16”, a Kamil Szarek strzelił z bliska minimalnie obok lewego słupka. W 13 minucie minucie Czarni wypracowali kolejną okazję, ale również i tym razem zabrakło precyzji po uderzeniu z linii pola karnego Łukasza Misiaka. Kapitan Czarnych powetował sobie to niepowodzenie 2 minuty później, gdy po podaniu Szarka poradził sobie w polu karnym z dwoma obrońcami i z bliska nie dał szans Krzysztofowi Szymczykowi.
Pierwsze pół godziny należało do gospodarzy, gdyż w 21 minucie było 2:0. Dawid Gołek dośrodkował z rzutu rożnego, a Szarek strzałem głową umieścił piłkę w siatce. Goście dopiero w 33 minucie mieli pierwszą dogodną okazję do zdobycia gola, gdy Jacek Stachyra odzyskał futbolówkę na 30 metrze, wpadł w pole karne i uderzeniem po koźle próbował zaskoczyć Bartłomieja Rudnickiego, ten jednak zdołał odbić piłkę do boku. Orła, który trochę uaktywnił się w końcówce, stać było jeszcze na groźny, ale niecelny strzał zza „16” Marka Ostaszewskiego i wynik do przerwy nie uległ zmianie.
Początek drugiej połowy był wyrównany, ale na pierwszą dobrą okazję do zdobycia gola kibice czekali do 61 minuty, gdy Rafał Baszak odzyskał piłkę w środowej strefie boiska i zagrał na wolne pole do Szarka, ten jednak próbując z 18 metrów przelobować bramkarza spudłował. Wydawało się, że Czarni prowadząc 2:0 kontrolują wydarzenia na boisku, ale w 65 minucie goście popisali się bardzo ładną i skuteczną akcją. Stachyra podał w pole karne do Marcina Goszczyńskiego, a ten zagraniem spod linii końcowej znalazł w polu bramkowym Michała Lipskiego, który mimo obrońcy na plecach obrócił się i z bliska wpakował futbolówkę do siatki. Już minutę później wałbrzyszanie mogli się zrewanżować przeciwnikowi, gdy Szarek dostrzegł niepilnowanego na 10 metrze Rafała Maciaszczyka, jednak szybko doskoczył do niego obrońca i po strzale młodego pomocnika gości i rykoszecie piłka trafiła w słupek i wyszła na rzut rożny. W 76 minucie Czarni mieli kolejną sytuację do podwyższenia prowadzenia – Mateusz Adamczyk zagrał do Baszaka, który wyprzedzając dwóch obrońców wyszedł na czystą pozycję i uderzył tuż zza pola karnego, ale dobrą interwencją popisał się Szymczyk. W 78 minucie Stachyra został napomniany dwiema żółtymi kartkami za protesty i goście musieli sobie radzić w „10”. Mimo to Orzeł nie rezygnował i w 83 minucie Lipski popisał się efektownym rajdem przez środek boiska, wpadł w „16” i uderzył na bramkę, ale Rudnicki nogami wybił futbolówkę na rzut rożny. Po dośrodkowaniu z kornera Szarek zagrał piłkę ręką i sędzia podyktował „jedenastkę”, jednak po raz kolejny Rudnicki wygrał pojedynek z Lipskim. W końcówce zespół z Witoszowa nie zdołał już zagrozić Czarnym, którzy pewnie dowieźli wygraną do ostatniego gwizdka sędziego.
Klasa A
VI kolejka
Czarni Wałbrzych – Orzeł Witoszów Dolny 2:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Łukasz Misiak (15), 2:0 Kamil Szarek (21), 2:1 Michał Lipski (65)
Czarni: B. Rudnicki, Gołek, Nowicki, Anuszkiewicz (78 Adamczyk), Kasprzyk (80 Wszeborowski), Misiak (46 Majdak), Sęk, Chodacki (55 Maciaszczyk), Szarek, Ziątek, Baszak (85 Koszewski). Trener: Leszek Derewecki
Bramki: 1:0 Łukasz Misiak (15), 2:0 Kamil Szarek (21), 2:1 Michał Lipski (65)
Czarni: B. Rudnicki, Gołek, Nowicki, Anuszkiewicz (78 Adamczyk), Kasprzyk (80 Wszeborowski), Misiak (46 Majdak), Sęk, Chodacki (55 Maciaszczyk), Szarek, Ziątek, Baszak (85 Koszewski). Trener: Leszek Derewecki
Zapraszamy Cię do współtworzenia portalu walbrzych24.com
Zrobiłeś film lub ciekawe zdjęcie? Masz ciekawy temat? A może miałeś sporo szczęścia i znalazłeś się w odpowiednim miejscu i czasie w centrum wydarzeń... bierz telefon w dłoń i nagraj film lub zrób zdjęcie, a później wyślij do nas.
Pisz na adres: redakcja@walbrzych24.com
tomek1985wch
Komentarze