Menu

Bezdomny jedzie autobusem, a autobus jedzie...

Wracasz zmęczony z pracy autobusem? To nie musi oznaczać końca emocji. Coraz częściej w komunikacji publicznej możemy spotkać awanturników, pijanych gapowiczów, a także ludzi zaczepiających pasażerów – nie wspominając o bezdomnych, którzy zaznaczają swoją obecność zapachem.

Bezdomny jedzie autobusem, a autobus jedzie...
Jak informują czytelnicy – bezdomni są na tyle bezczelni, że przysiadają się jak pełnoprawny pasażer, a reszta ludzi musi się męczyć całą trasę. Najczęściej bezdomni wsiadają na Starym Zdroju, gdzie mieści się noclegownia. 
 
Tylko niektórzy konduktorzy zwracają im uwagę i wypraszają z pojazdu. Reszta albo udaje, że nie widzi, albo komfort pasażerów nie jest  dla nich wystarczającym argumentem. O tym, że sytuacja jest nie tylko irytująca, ale może być niebezpieczna, przekonała się niedawno jedna z konduktorek, która została opluta i  uderzona w  twarz.
 
W przeciwieństwie do niemile widzianych „pasażerów”, w autobusach rzadko widać za to straż miejską, która niegdyś regularnie wizytowała komunikację publiczną. Być może,  dobrym rozwiązaniem, byłoby to, stosowane na zachodzie, a mianowicie otwieranie tylko przednich drzwi. Odstrasza to nieproszonych podróżujących. 
 
 
Napiszcie w komentarzach, o tym, co myślicie na temat sytuacji w autobusach i jakie waszym zdaniem rozwiązanie należałoby wprowadzić, aby wszystkim podróżowało się lepiej. Wasze komentarze pokażemy odpowiednim instytucjom i spytamy się, czy może one mają pomysł na zaradzenie problemowi. Do sprawy będziemy wracać.
 
red
foto:  ilustracyjne /kadr z youtube
redakcja@walbrzych24.com
 

Komentarze

Bartek uk (18 lipca 2020 21:05)
Zdezydowanie tyko przednie drzwi tak jak w Anglii Tylko że w Anglii jest inna kultura gdzie nam daleko do nich
Koko (18 lipca 2020 20:21)
Wsiadac tylko przednimi dzwiami
Artur (18 lipca 2020 16:35)
Bezdomny również ma prawo korzystać z komunikacji miejskiej jeżeli oczywiście posiada ważny bilet, lub inny dokument uprawniający go do korzystania z takiego środka transportu. Nie wyciągajmy pochopnych wniosków ponieważ nie każdy pijany osobnik jest osobą bezdomną! Pamiętajmy że w obecnej sytuacji mama tu na myśl "covid 19" najważniejsze jest to by osoba bez względu na swój stan... wygląd...pochodzenie...wiek... wyznanie oraz zajmowaną pozycję w autobusie - - Posiadała MASECZKĘ profilaktyczną na twarzy zasłaniającą usta i nos!!! Korzystając z w/w komunikacji miejskiej zdecydowanie muszę stwierdzić że niektórzy pracownicy ZDKiUM stoją na staży naszego zdrowia i jak szlachetni rycerze na swoim koniu bronią nas przed tym najeźdźcą COVIDEM.... Z konsekwencją i uporem niczym Don Kichot w walce z wiatrakami! Każdorazowo przypominając nam o przybraniu przyłbicy wyciągnięciu mieczy i przystąpieniu do walki! Póki oczywiście starczy nam tchu i sami nie padniemy na ziemię uduszeni własną naiwnością?! Pozdrawiam Don Kichotów naszej komunikacji miejskiej ????????????
Wioletta (18 lipca 2020 14:59)
Powinno być tak jak np.w Angli wchodzimy wychidzimy tylko przednimi drzwiami i nie ma problemu bezdomnych pasażerów na gape.To samo powinno być w Polsce.
Jun (29 października 2019 6:14)
Na tym zdjęciu to Lola jak się nie mylę. ...
Lola (26 października 2019 22:33)
Cytuję użytkownika: Pilot
Mój kochany PiS zlikwidował biedę, bezdomność, ten artykuł to manipulacja lewacka.
Cześć dziadu z POKO.Ale ty słaby.Dalej piszesz to co Ci mówią z ratusza .
dr Szczyt - hipokryzjii (26 października 2019 21:50)
Cytuję użytkownika: Daniel
Problem bezdomnych w autobusach podjęły wałbrzyskie media. Pochylę się nad tym problemem, chociaż ostatni raz autobusem komunikacji miejskiej jechałem lata temu. Kupując bilet autobusowy nabyłem prawo do przejazdu nim z punktu A do punktu F, z pośrednimi punktami B, C, D, E na których mogę wysiąść, ale nie muszę. Przejazd ten ma odbyć się w warunkach, które nie urągają higienie i bezpieczeństwu. Przewoźnik ma obowiązek chronić mnie zarówno przed rozbojem jak i nieprzyjemnymi doznaniami węchowymi i wzrokowymi bądź ponieść konsekwencje, jeżeli do takich dopuścił. Bezdomni (a pamiętajmy, że są to ludzie, zaś przy dzisiejszym systemie panującym w Polsce każdy bezdomnym może zostać) oczywiście również mają prawo do przejazdu autobusem miejskim z punktu A do B. Po uiszczeniu opłaty oraz zachowaniu podstawowych norm cywilizacyjnych. W Wałbrzychu dla osób dotkniętych bezdomnością ustanowiono placówki pomocowe. Bez problemu mogą oni w nich zadbać o higienę osobistą. Jest to tylko sprawa chęci zadbania o siebie, możliwość istnieje. Pamiętajmy, że wolność jednego człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna wolność drugiego. Osobiście mogę być zwolennikiem utrzymywania ciała w wielowarstwowym brudzie, jednak żyjąc w społeczeństwie, które ma na ten temat zdanie odmienne, muszę przestrzegać jego zasad. W tym przypadku już nie tylko z przyczyn estetycznych, ale głównie zdrowotnych. Prawdopodobnie byłbym chodzącym producentem chorób. Słusznie więc powinienem zostać wyproszony z autobusu, w którym narażałbym współpasażerów na nieprzyjemne doznania oraz ich zdrowie na szwank. Tego zaś cena wykupionego przez nich biletu nie obejmuje. Dlaczego więc nie wpuszczenie bądź wyproszenie niehigienicznego osobnika (pamiętajmy, że "niehigieniczny" nie jest jednoznaczne z "bezdomnym", choć najczęściej jednak wyrazy te funkcjonują razem) powoduje protesty niektórych ludzi? Wyproszenie z autobusu wymiotującego kibola zaś powoduje ich akceptację, nie protest. Chodzi o użycie wyrazu "bezdomny", określającego osobę pokrzywdzoną z winy systemu. A to już u każdego powoduje wk**w i otwarcie noża na system. I brawo. Wk**wiajmy się na system, zmieniajmy go na lepszy dla ludzi. Pamiętajmy jednak o 95% pasażerów autobusu. Oni też są ludźmi i przysługują im prawa. Ale bezdomni w komunikacji miejskiej chronią się przed mrozem - zaprotestujecie. Owszem. Miasta powinny więc wprowadzić linie autobusowe na trasie noclegownia-punkt skupu złomu-urząd pracy-co tam jeszcze jest konieczne. To jednak tylko puder, nie lekarstwo. Wszak tym ludziom potrzebne jest własne lokum i praca. Państwo i samorządy jednak im tego nie zapewnią, bo w liberalnej dżungli sam jesteś winien swojej sytuacji, co nie? A kościół ma większe potrzeby niż człowiek bezdomny. I nie sądzę, żeby rozwiązanie z osobnym autobusem było żywcem wzięte z RPA z czasów apartheidu. Chodzi o rozwiązanie problemu, nie stygmatyzację ludzi. Człowieka dotkniętego "ptasią grypą" izolujemy i leczymy i nikomu do głowy nie przyjdzie, że to poniżanie. Choć rzeczywiście jest tu wielka różnica. Chory nie zachorował świadomie. Abnegat mający darmowy dostęp do urządzeń i środków czystości jest jak najbardziej świadom swego działania. A wiecie dlaczego nie widzicie abnegatów w kawiarniach, gdzie popijając latte dacie za chwile upust złości na mnie za ten tekst? Bo obsługa lokalu ich nie wpuszcza.
A wyprosiłeś kiedyś, kogoś z autobusu? Z kawiarni? Skądś? Wyprosiłeś kogoś, czy zawsze robią to za ciebie? Tym ludziom wszyscy wokół muszą mówić to samo. "Bracie, ja do ciebie nic nie mam, ale już do twojego stanu mam. Pełne obrzydzenie! Wysiądź proszę i wróć jak się umyjesz". I wszystko jedno czy to bezdomny, krawaciarz, czy pracownik fabryki, czy modelka z playboya. "Wyjdź, bo uprzykrzasz życie współpasażerów". A nie dlatego żeś niekoszerny, nieprawowity, niepełnoprawny. "Idź się umyj!"i tyle.
AvA (26 października 2019 20:16)
Lola ma pełną rację!
Lola (26 października 2019 20:14)
Cytuję użytkownika: Lola
Cytuję użytkownika: Daniel
Problem bezdomnych w autobusach podjęły wałbrzyskie media. Pochylę się nad tym problemem, chociaż ostatni raz autobusem komunikacji miejskiej jechałem lata temu. Kupując bilet autobusowy nabyłem prawo do przejazdu nim z punktu A do punktu F, z pośrednimi punktami B, C, D, E na których mogę wysiąść, ale nie muszę. Przejazd ten ma odbyć się w warunkach, które nie urągają higienie i bezpieczeństwu. Przewoźnik ma obowiązek chronić mnie zarówno przed rozbojem jak i nieprzyjemnymi doznaniami węchowymi i wzrokowymi bądź ponieść konsekwencje, jeżeli do takich dopuścił. Bezdomni (a pamiętajmy, że są to ludzie, zaś przy dzisiejszym systemie panującym w Polsce każdy bezdomnym może zostać) oczywiście również mają prawo do przejazdu autobusem miejskim z punktu A do B. Po uiszczeniu opłaty oraz zachowaniu podstawowych norm cywilizacyjnych. W Wałbrzychu dla osób dotkniętych bezdomnością ustanowiono placówki pomocowe. Bez problemu mogą oni w nich zadbać o higienę osobistą. Jest to tylko sprawa chęci zadbania o siebie, możliwość istnieje. Pamiętajmy, że wolność jednego człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna wolność drugiego. Osobiście mogę być zwolennikiem utrzymywania ciała w wielowarstwowym brudzie, jednak żyjąc w społeczeństwie, które ma na ten temat zdanie odmienne, muszę przestrzegać jego zasad. W tym przypadku już nie tylko z przyczyn estetycznych, ale głównie zdrowotnych. Prawdopodobnie byłbym chodzącym producentem chorób. Słusznie więc powinienem zostać wyproszony z autobusu, w którym narażałbym współpasażerów na nieprzyjemne doznania oraz ich zdrowie na szwank. Tego zaś cena wykupionego przez nich biletu nie obejmuje. Dlaczego więc nie wpuszczenie bądź wyproszenie niehigienicznego osobnika (pamiętajmy, że "niehigieniczny" nie jest jednoznaczne z "bezdomnym", choć najczęściej jednak wyrazy te funkcjonują razem) powoduje protesty niektórych ludzi? Wyproszenie z autobusu wymiotującego kibola zaś powoduje ich akceptację, nie protest. Chodzi o użycie wyrazu "bezdomny", określającego osobę pokrzywdzoną z winy systemu. A to już u każdego powoduje wk**w i otwarcie noża na system. I brawo. Wk**wiajmy się na system, zmieniajmy go na lepszy dla ludzi. Pamiętajmy jednak o 95% pasażerów autobusu. Oni też są ludźmi i przysługują im prawa. Ale bezdomni w komunikacji miejskiej chronią się przed mrozem - zaprotestujecie. Owszem. Miasta powinny więc wprowadzić linie autobusowe na trasie noclegownia-punkt skupu złomu-urząd pracy-co tam jeszcze jest konieczne. To jednak tylko puder, nie lekarstwo. Wszak tym ludziom potrzebne jest własne lokum i praca. Państwo i samorządy jednak im tego nie zapewnią, bo w liberalnej dżungli sam jesteś winien swojej sytuacji, co nie? A kościół ma większe potrzeby niż człowiek bezdomny. I nie sądzę, żeby rozwiązanie z osobnym autobusem było żywcem wzięte z RPA z czasów apartheidu. Chodzi o rozwiązanie problemu, nie stygmatyzację ludzi. Człowieka dotkniętego "ptasią grypą" izolujemy i leczymy i nikomu do głowy nie przyjdzie, że to poniżanie. Choć rzeczywiście jest tu wielka różnica. Chory nie zachorował świadomie. Abnegat mający darmowy dostęp do urządzeń i środków czystości jest jak najbardziej świadom swego działania. A wiecie dlaczego nie widzicie abnegatów w kawiarniach, gdzie popijając latte dacie za chwile upust złości na mnie za ten tekst? Bo obsługa lokalu ich nie wpuszcza.
Daniulu, taki stan rzeczy to efekt komunizmu unijnego wprowadzanego ochoczo przez PO jak i PiS. Szełemej także wykonuje na wyścigi dyrektywy unijne szkodliwe ostatecznie dla ludności, patrz chaos śmieciowy i opłaty. Ja przewiduję że to się skończy wprowadzeniem kartek na mięso i w ogóle brakiem dostępu do energii i bezpieczeństwa. Służby już olewają sporo zgłoszeń mniejszego kalibru.pozdrawiam.
Loli to ty gnojku w tyłek pocałować nie jesteś godzien :)
Lola (26 października 2019 13:45)
Cytuję użytkownika: Daniel
Problem bezdomnych w autobusach podjęły wałbrzyskie media. Pochylę się nad tym problemem, chociaż ostatni raz autobusem komunikacji miejskiej jechałem lata temu. Kupując bilet autobusowy nabyłem prawo do przejazdu nim z punktu A do punktu F, z pośrednimi punktami B, C, D, E na których mogę wysiąść, ale nie muszę. Przejazd ten ma odbyć się w warunkach, które nie urągają higienie i bezpieczeństwu. Przewoźnik ma obowiązek chronić mnie zarówno przed rozbojem jak i nieprzyjemnymi doznaniami węchowymi i wzrokowymi bądź ponieść konsekwencje, jeżeli do takich dopuścił. Bezdomni (a pamiętajmy, że są to ludzie, zaś przy dzisiejszym systemie panującym w Polsce każdy bezdomnym może zostać) oczywiście również mają prawo do przejazdu autobusem miejskim z punktu A do B. Po uiszczeniu opłaty oraz zachowaniu podstawowych norm cywilizacyjnych. W Wałbrzychu dla osób dotkniętych bezdomnością ustanowiono placówki pomocowe. Bez problemu mogą oni w nich zadbać o higienę osobistą. Jest to tylko sprawa chęci zadbania o siebie, możliwość istnieje. Pamiętajmy, że wolność jednego człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna wolność drugiego. Osobiście mogę być zwolennikiem utrzymywania ciała w wielowarstwowym brudzie, jednak żyjąc w społeczeństwie, które ma na ten temat zdanie odmienne, muszę przestrzegać jego zasad. W tym przypadku już nie tylko z przyczyn estetycznych, ale głównie zdrowotnych. Prawdopodobnie byłbym chodzącym producentem chorób. Słusznie więc powinienem zostać wyproszony z autobusu, w którym narażałbym współpasażerów na nieprzyjemne doznania oraz ich zdrowie na szwank. Tego zaś cena wykupionego przez nich biletu nie obejmuje. Dlaczego więc nie wpuszczenie bądź wyproszenie niehigienicznego osobnika (pamiętajmy, że "niehigieniczny" nie jest jednoznaczne z "bezdomnym", choć najczęściej jednak wyrazy te funkcjonują razem) powoduje protesty niektórych ludzi? Wyproszenie z autobusu wymiotującego kibola zaś powoduje ich akceptację, nie protest. Chodzi o użycie wyrazu "bezdomny", określającego osobę pokrzywdzoną z winy systemu. A to już u każdego powoduje wk**w i otwarcie noża na system. I brawo. Wk**wiajmy się na system, zmieniajmy go na lepszy dla ludzi. Pamiętajmy jednak o 95% pasażerów autobusu. Oni też są ludźmi i przysługują im prawa. Ale bezdomni w komunikacji miejskiej chronią się przed mrozem - zaprotestujecie. Owszem. Miasta powinny więc wprowadzić linie autobusowe na trasie noclegownia-punkt skupu złomu-urząd pracy-co tam jeszcze jest konieczne. To jednak tylko puder, nie lekarstwo. Wszak tym ludziom potrzebne jest własne lokum i praca. Państwo i samorządy jednak im tego nie zapewnią, bo w liberalnej dżungli sam jesteś winien swojej sytuacji, co nie? A kościół ma większe potrzeby niż człowiek bezdomny. I nie sądzę, żeby rozwiązanie z osobnym autobusem było żywcem wzięte z RPA z czasów apartheidu. Chodzi o rozwiązanie problemu, nie stygmatyzację ludzi. Człowieka dotkniętego "ptasią grypą" izolujemy i leczymy i nikomu do głowy nie przyjdzie, że to poniżanie. Choć rzeczywiście jest tu wielka różnica. Chory nie zachorował świadomie. Abnegat mający darmowy dostęp do urządzeń i środków czystości jest jak najbardziej świadom swego działania. A wiecie dlaczego nie widzicie abnegatów w kawiarniach, gdzie popijając latte dacie za chwile upust złości na mnie za ten tekst? Bo obsługa lokalu ich nie wpuszcza.
Daniulu, taki stan rzeczy to efekt komunizmu unijnego wprowadzanego ochoczo przez PO jak i PiS. Szełemej także wykonuje na wyścigi dyrektywy unijne szkodliwe ostatecznie dla ludności, patrz chaos śmieciowy i opłaty. Ja przewiduję że to się skończy wprowadzeniem kartek na mięso i w ogóle brakiem dostępu do energii i bezpieczeństwa. Służby już olewają sporo zgłoszeń mniejszego kalibru.pozdrawiam.
Więcej komentarzy

Dodaj komentarz

Wałbrzych 24 aktualności


Wałbrzych 24 to wiodący portal informacyjny w mieście i regionie. Najważniejsze są dla nas informacje z Wałbrzycha, ale również piszemy o tym, co dzieje się w sąsiednich gminach takich jak  Świdnica, Boguszów - Gorce, Mieroszów, Szczawno Zdrój, Świebodzice, Głuszyca, czy Walim. Oprócz przekazywanych przez Wałbrzych 24 wiadomości, znajdziesz tu również wiele fotogalerii, rozmowy z zaproszonymi gośćmi, publicystykę czy informacje o wydarzeniach, imprezach i koncertach, które odbywają się w mieście czy okolicy.

Na stronie głównej Wałbrzych 24 znajdziecie aktualności czyli najnowsze informacje z miasta, jednak zachęcamy też do zaglądanie do innych kategorii - rozrywki, sportu, 112 czy do zakładki Po Sąsiedzku, gdzie znajdziecie wiadomości z okolicznych gmin.

Uprościliśmy też nawigację strony, by była bardziej intuicyjna, co ma ułatwić czytelnikom znalezienie szukanych informacji i jeszcze sprawniejsze poruszanie się po naszej stronie.

Wałbrzych najnowsze wiadomości


Często najnowsze wiadomości Wałbrzych tworzone są wspólnie z Wami - naszymi czytelnikami, za co serdecznie dziękujemy. Zachęcamy do przesyłania do nas informacji i zdjęć na adres: redakcja@walbrzych24.com.

Dzięki takiej współpracy jesteśmy w stanie szybko reagować i przekazywać Wam najnowsze informacje, pisać o realnych problemach miasta i mieszkańców. Zachęcamy też do śledzenia naszych social mediów - Facebook Wałbrzych 24, Facebook Telewizja Wałbrzych i kont na Instagramie.

Zachęcamy też do komentowania bieżących informacji z Wałbrzycha i okolic. Pod artykułami macie możliwość wyrażenia własnej opinii w komentarzach do czego gorąco zachęcamy.

Rozwiń
Do góry
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Zaakceptuj Zamknij