Do tragicznego wypadku na krajowej 94, doszło okolicach Wilczkowa. W wypadku jeden z kierujacych zginął , trzy osoby z drugiego samochodu z poważnymi obrażeniami trafiły do szpitali w Legnicy i Wrocławiu. Kierowca Seata na prostym odcinku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z Hondą.
W Wałbrzychu tylko wczoraj doszło do trzech wypadków. 49-letni kierowca Toyoty nie ustapił pierszeństwa i uderzył w Nissana. 27-letnia kobieta, która prowadziła Nissana i kierowca Toyoty trafili na SOR, po udzieleniu pomocy medycznej zostali wypisani do domu.
W Wałbrzychu doszło też do potrącenia pieszej na pasach - 51-letni kierowca Opla prawdopodobnie zagapił się i potrącił na pasach kobietę. Kobeta trafiła do szpitala z urazem obojczyka.
W poniedziałek po południu na ulicy NIepodległosci, 7-latek wybiegł zza samochodu na ulicy - został potrącony przez 26-latka jadącego Fiatem. Chłopiec trafił do szpitala we Wrocławiu na obserwację, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Zaglądamy jeszcze do Strachocina w powiecie kłodzkim, gdzie w niedzielę wieczorem, na drodze wojewódzkiej nr 392 zginęła 76-letnia kobieta. Kobieta przechodziła na drugą stronę ulicy i została potrącona przez samochód osobowy. Kierowa audi był trzeźwy.
adm
foto: Dolnośląska Policja
redakcja@walbrzych24.com