Z meczu na mecz coraz więcej kibiców odwiedza halę Aqua-Zdroju, aby wspierać biało-niebieskich, którzy są prawdziwą rewelację tegorocznych rozgrywek I ligi. W sobotę na trybunach obiektu przy ulicy Ratuszowej pojawiło się 1274 fanów, tak więc ideału, czyli 1600 sprzedanych biletów wciąż nieco brakuje.
Ci, którzy zdecydowali się pojawili się w hali AZ na pewno nie żałowali swej decyzji, bo choć byli świadkami stojącego na przeciętnym poziomie spotkania, to jednak pojedynek do końca trzymał w napięciu. Początkowo lepiej prezentowali się przyjezdni, jednak w 4 minucie mieliśmy pierwszy z licznych remisów, 6:6, głównie za sprawą skutecznych wejść pod kosz Damiana Cechniaka. Później gra toczyła się kosz za kosz i w efekcie po pierwszej kwarcie na tablicy świetlnej widniał wynik 17:17.
Druga ćwiartka stała pod znakiem lepszej postawy Górników - po 90 sekundach było 25:19 dla miejscowych. W kolejnych fragmentach niby nasi dyktowali warunki rywalizacji jednak marnując dogodne okazje pod koszem przeciwnika nie potrafili odskoczyć na bezpieczną przewagę punktową. Dość powiedzieć, iż w 15 minucie wałbrzyszanie wygrywali 31:28, a na półmetku spotkania 40:36.
Trzecia kwarta była niemal już tradycyjnie słabsza w wykonaniu gospodarzy. Po wyrównanym początku później do głosu doszli koszykarze z Kołobrzegu, którzy w 23 minucie prowadzili 47:43. Na szczęście chłopcy Grudniewskiego błyskawicznie wyrównali stan rywalizacji, aby po 30 minutach minimalnie wygrywać 59:58.
Ostatnia odsłona miał niemal identyczny przebieg, gdyż wynik wciąż oscylował wokół remisu. W 37 minucie dzięki między innymi skutecznym akcjom Marcina Wróbla oraz odważnym atakom Rafała Glapińskiego nasi odskoczyli na 6 "oczek" przewagi, jednak myliłby się ten, kto uważał, iż miejscowi mieli zwycięstwo w kieszeni. Rywal bowiem potrzebował zaledwie 60 sekund, aby zmniejszyć stratę do 1 punktu (73:74), a zarazem doprowadzić do wrzenia wałbrzyską publiczność. Na 25 sekund przed końcową syreną Górnik wygrywał 76:74, jednak piłka była w posiadaniu rywali. W ostatniej akcji meczu goście zdecydowali się na rzut z dystansu, a także weszli pod nasz kosz, ale na nasze szczęście mimo dwóch prób dobijania niecelnych rzutów nie udało im się wyrównać stanu spotkania, a zarazem przedłużyć swych nadziei w dogrywce. Biało-niebiescy zwyciężyli 76:74, dzięki czemu powrócili na fotel wicelidera I ligi.
I liga koszykarzy
VII kolejka
Górnik Trans.eu Wałbrzych - Energa Kotwica Kołobrzeg 76:74 (17:17, 23:19, 19:22, 17:16)
Górnik Trans.eu: Damian Cechniak 14, Krzysztof Jakóbczyk 13 (2x3), Marcin Wróbel 12 (1), Grzegorz Kulka 10, Bartłomiej Ratajczak 10 (1), Rafał Glapiński 6 (1), Damian Pieloch 5 (1), Maciej Koperski 3 (1), Damian Durski 2, Kamil Zywert 1. Trener: Łukasz Grudniewski
Pozostałe wyniki:
Zetkama Doral Nysa Kłodzko - Biofarm Basket Poznań 94:85
Polfarmex Kutno - KS Księżak Łowicz 81:91
WKK Wrocław - GKS Tychy 92:61
STK Czarni Słupsk - Weegree AZS Politechnika Opolska 89:77
Elektrobud-Investment ZB Pruszków - Miasto Szkła Krosno 67:65
Timeout Polonia 1912 Leszno - Pogoń Prudnik 84:70
Rawlplug Sokół Łańcut - pauza
Tabela I ligi
1. Czarni Słupsk 7 13 +40
2. Górnik Trans.eu Wałbrzych 6 11 +71
3. Księżak Łowicz 7 11 +1
4. Sokół Łańcut 5 10 +71
5. Polonia 1912 Leszno 7 10 -14
6. GKS Tychy 7 10 -23
7. ZB Pruszków 7 10 -26
8. WKK Wrocław 6 9 +41
9. Polfarmex Kutno 6 9 +16
10. Kotwica Kołobrzeg 7 9 -28
11. Basket Poznań 7 9 -31
12. Pogoń Prudnik 7 9 -35
13. Miasto Szkła Krosno 5 8 +6
14. AZS Opole 6 8 -33
15. Nysa Kłodzko 6 8 -56
Najbliższe mecze
VIII kolejka
Środa - 6 listopada, godz. 18.30:
Pogoń Prudnik - Górnik Trans.eu Wałbrzych
IX kolejka
Sobota - 9 listopada, hala Aqua-Zdroju, godz. 17:
Górnik Trans.eu Wałbrzych - Miasto Szkła Krosno
Zapraszamy Cię do współtworzenia portalu walbrzych24.com
Zrobiłeś film lub ciekawe zdjęcie? Masz ciekawy temat? A może miałeś sporo szczęścia i znalazłeś się w odpowiednim miejscu i czasie w centrum wydarzeń... bierz telefon w dłoń i nagraj film lub zrób zdjęcie, a później wyślij do nas.
Pisz na adres: redakcja@walbrzych24.com
tekst i fot. (ben)
Komentarze