Obecnie Jakub Dąbrowski mieszka w Łodzi, a studiuje w Warszawie. Wspomina jednak, że przygoda z muzyką zaczęła się w rodzinnym Wałbrzychu.
- Zaczęło się od mojego taty, który śpiewał, grał na gitarze i pokazywał mi pierwsze chwyty. Później w IV klasie szkoły podstawowej (chodziłem do szkoły nr 26) był nauczyciel od muzyki, który prowdził zespół Migawa. Grałem tam na basie i trochę śpiewałem - wspomina Jakub Dąbrowski.
Chęć wystąpienia w programie telewizyjnym towarzyszyła mu od dawna, ale jak sam twierdzi decyzja o udziale w castingu do Voice od Poland zapadła spontanicznie.
- Miałem gdzieś wyjechać odpocząć na weekend, ale to nie wypaliło i zobaczyłem na Facebooku ogłoszenie, że jest ostatni dzień precastingów. Pojechałem więc w ostatni możliwy dzień, a teraz jestem już w finałach - mówi Jakub.
Na poszczególnych etapach programu o wyborze uczestników decydowali jurorzy. Fianły rządzą się swoimi prawami, a tym razem decyzje będą w rękach widzów.
- Jeżeli spodoba się wam mój występ, to zapraszam do głosowania, bo o przejściu dalej decydować będą SMS-y widzów - zachęca wokalista.
Pierwszy odcinek finałowy emitowany będzie na żywo już w tę sobotę o 20:05 na TVP 2. Trzymamy kciuki i zachęcamy do kibicowania i głosowania na młodego, zdolnego wałbrzyszanina.
plr
foto: użyczone / FB/jakubdabrowskiofficial
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze