Starsi mieszkańcy Wałbrzycha jeszcze pamiętają kultowe miejsce rozrywki, które czasy świetności miało gdy kopalnie pracowały pełną parą. Górniczy Dom Kultury jest obecnie w opłakanym stanie i trudno mieć nadzieję aby w najbliższym czasie się to zmieniło.
Cień szansy na odbudowę GDK-u pojawił się w 2013 roku. Miasto ogłosiło konkurs na projekt nowoczesnego obiektu, który miałby kontynuować kulturalne tradycje tego miesjca ale niestety wygrana praca trafiła do szuflady i czeka na lepsze czasy.
- Niestety dawny Górniczy Dom Kultury czyli przedwojenne kino Capitol ma sporego pecha z różnych względów. Po pierwsze pamiętamy 2012 i 2013 rok, kiedy był ogłoszony konkurs na koncepcję tego budynku, w którym między innymi miała się znaleźć filharmonia. Nie udało się niestaty znaleźć finansowania dla tak dużego projektu. Szacowano wówczas, że może to kosztować około 90 milionów złotych. Na etapie projektowania zakładano, że spora część tych środków będzie pochodzić z dotacji MInisterstwa Kultury. W trakcie okazało się, że środki z ministerstwa zostały zablokowane do kwoty maksymalnie 5 milionów euro czyli około 20 milionów złotych. W związku z tym realizację tej inwestycji odłożono w czasie - przypomina rzecznik Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu Edward Szewczak.
Nie czekając na postępy w tej kwestii Urzad Marszałkowski podjął decyzję o kapitalnym remoncie obecnej siedziby Filharmonii Sudeckiej. Nowa sala koncertowa spełnia obecnie bardzo wysokie standardy dla tego typu obiektów i przez długi czas będzie służyła tej instytucji, dlatego upadł kolejny argument dla odbudowy GDK-u. Czy to oznacza, że obiekt skazany jest na zapomnienie?
- Dzisiaj zakładamy, że przy przyszłym okresie planowania funduszy europejskich znajdą się pieniądze aby ten obiekt przywrócić do życia. Szukamy na to pomysłu na to ale pan prezydent jest zdeterminowany by zrewitalizować ten obiekt - dodaje Edward Szewczak.
Czy zatem projekt sprzed sześciu lat, który wygrał konkurs trafi do kosza? Jak zapewnia rzecznik ratusza była to świetna koncepcja, którą szkoda odrzucać ale będzie ona wymagała daleko idących zmian chociażby ze względu na konieczność poszukania nowej funkcji dla tego obiektu. Tymczasem w tym roku już dwa razy w GDK-u wybuchały pożary. Czy urzędnicy zdążą z rewitalizacją zanim obiekt zostanie całkowicie zdewastowany?
plr
foto: archiwum
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze