Ukrył skradzione batoniki... w majtkach

29 listopada 2019 13:14

Do 10 lat więzienia grozi 18-latkowi, który zaatakował ochronę jednego z wałbrzyskich marketów. Młody meżczyzna ukradł dwa batoniki i schował je... w majtkach.

Do zdarzenia doszło w czwartek tuż przed godziną 16 w markecie przy ul. Świdnickiej w Wałbrzychu. Młody mężczyzna wziął z półki dwa batoniki, nie włożył ich jednak do koszyka tylko ukrył je w ...majtkach. Całą scenę na monitoringu obserwował pracownik ochrony. Gdy mężczyzna przeszedł linię kas nie płacąc za ukryte w bieliźnie batoniki zareagowała ochrona sklepu. 18-latek nie poddał się jednak bez walki. Próbował uciekać, szarpał się z pracownikiem ochrony, groził że go zabuje. Agresywny wielbiciel batoników został zatrzymany przez policję. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej, za co grozi mu do 10 lat więzienia.

adm
foto: ilustracyjne (pixabay)
redakcja@walbrzych24.com

Komentarze

:D (30 listopada 2019 16:52)

Cytuję użytkownika: Lolek

Jak będzie siedział, to schowa sobie w odbycie.

Dlatego właśnie ja zaproponowałbym właśnie ODBYCIE kary. Dać trzy lata i zobowiązać do ukończenia szkoły zawodowej lub kursów zawodowych w tym czasie. Jak się gościu wyrobi, skrócić wyrok do 1,5 roku (resztę zawiesić), zobowiązać do podjęcia pracy i zabezpieczyć nałożone przez sąd obowiązki, nadzorem kuratora. Jak pracować nie będzie - odwiesić natychmiast resztę kary. Proste. Gnojek młody, można jeszcze wychować. Zobaczy, że pracą można zarobić nie tylko na batoniki. Za 5 lat będzie za późno.

Cytuj

Lolek (30 listopada 2019 4:36)

Jak będzie siedział, to schowa sobie w odbycie.

Cytuj

Fliper (29 listopada 2019 23:03)

Patoli z Podgórza już nawet 500++ nie pomaga,wyssane z mlekiem i alkoholem matki nawyki rodzinne biorą zawsze górę, bo podobno kradzione lepiej smakuje.

Cytuj

Otoja (29 listopada 2019 19:04)

Co ma do tego na kogo głosował kibolu?

Cytuj

Wkur....ny! (29 listopada 2019 18:29)

Czekam aż ktoś naprawdę mocny sprawdzi majtki polityków ze wszystkich opcji politycznych.To co by się z ich zapierdzianych gaci wysypało,wstrząsnęłoby światem.

Cytuj

JONY (29 listopada 2019 17:20)

Jak mały był głodny to co miał zrobić? Trochę przesadził, bo nie mógł jednego, chyba,że czuł duże ssanie głodu.

Cytuj

Ja (29 listopada 2019 16:52)

Ciekawe, czy jak mi ktoś ukradnie coś o wartości 3 zł czy policja przyjedzie.

Cytuj

Debet (29 listopada 2019 16:02)

Moze po prostu chcial miec wiekszego batona stad pomysl na wlozenie slodkosci do gaci

Cytuj

:D (29 listopada 2019 14:36)

Cytuję użytkownika: sAs (nadużywając wykrzyknika, tak dla równowagi:)

Cytuję użytkownika: Pytajnik

Co to znaczy "zabuje"?

Ano, że w obuwie wyposaży, skutecznie. Per analogiam: wyposażyć w okucie, to okuć. Ja okuję, ty okujesz, on okuje. Obuć nogi - inaczej wzuć obuwie. Jak w przysłowiu: "idzie luty obuj buty". Obuj, nie zaś obój. Jak w innym powiedzonku : "Stoimy jak oboje, czyli oboje stoimy!". Stać jak oboje - inaczej: "stać jak wacek na weselu". I tu nam się klamra, majciano - bieliźniana zamyka. Czy tam rozporek, jeśli kto woli. To proste! Jak rogalik. Jak batonik ... a ptfuj!!! Batonik to raczej nie, już nie.

Eureka! Okucie, okuje, zakuje ergo: obuwie, obuje, zabuje! Taki, to potrafi człowiekowi zawiłości polskiej mowy wyjaśnić. A przecie ogólnie znaną rzeczą jest, że "polska język - trudna język". I teraz patrzcie ludzie, jaka ułańska fantazja! Na batoniki sobie - to pieniędzy było szkoda. Ale strażnika sklepu to gościu chciał z honorami w buty wsadzić. A co? Żeby nie było, po polsku - dumnie i z fantazją. Boso, ale w ostrogach: zastaw się a postaw się!!!

Cytuj

sAs (nadużywając wykrzyknika, tak dla równowagi:) (29 listopada 2019 14:04)

Cytuję użytkownika: Pytajnik

Co to znaczy "zabuje"?

Cytuj

Więcej komentarzy