W strefie zamieszkania pojazdy nie mogą przekraczać prędkości 20 km/h. Zabroniony jest postój w innym miejscu, niż do tego wyznaczone. Piesi mają pierwszeństwo przed pojazdami. Mogą poruszać się całą szerokością drogi, nie mają obowiązku korzystania z chodnika czy pobocza, poruszania się w kolumnie. Ponadto w strefie tej dzieci do lat 7 nie muszą przebywać pod opieką osoby starszej.
Niektóre z ulic są podzielone w połowie na strefę zamieszkania i strefę ruchu. Jaki jest sens takiego rozwiązania? Decyduje o tym zarządca drogi ,czyli w wypadku Podzamcza - Spółdzielnia Mieszkaniowa. W jej regulaminie jest wyraźnie napisane, że drogi (chodniki, ciągi pieszo-jezdne) wewnętrzne osiedlowe, przeznaczone są przede wszystkim dla ruchu pieszego.
Kierujący pojazdami obowiązani są zachować szczególną ostrożność, ustąpić pierwszeństwa pieszym oraz podporządkować się wszelkim zasadom i nakazom zawartym na tablicach porządkowych. Jak ma się to do kodeksu drogowego?
W strefie ruchu kierowcy poruszają się jak po zwykłej drodze, chyba że są odpowiednie znaki. Pieszy nie ma pierwszeństwa i powinien poruszać się poboczem lub wyznaczonymi miejscami, ale co w sytuacji gdy po wyjściu z bramy nie ma chodnika, a pobocze jest zapełnione samochodami? Pieszy w tej sytuacji musi poruszać się środkiem jezdni, a to grozi mandatem.
W praktyce, nikt nie wystawia mandatów mieszkańcom, ale problem może się pojawić, kiedy wydarzy się wypadek. Przykładem jest chociazby ulica Forteczna i Palisadowa, gdzie wychodzi się bezpośrednio na ulicę. Jest też ciche przyzwolenie na parkowanie przez mieszkańców w miejscach niedozwolonych. Mieszkańcy niechętnie parkują daleko od domu, a parkingów wciaż jest za mało.
Komentarze