Wałbrzyscy policjanci zatrzymali 46-letniego mężczyznę, który w nocy z 13 na 14 grudnia 2019 roku podpalił stertę makulatury na terenie Zakładu Segregacji i Zagospodarowania Odpadów Komunalnych, Straty oszacowano na prawie 7000 zł.
W nocy z 13 na 14 grudnia 2019 roku na terenie Zakładu Segregacji i Zagospodarowania Odpadów Komunalnych w Wałbrzychu doszło do podpalania składowanych tam 40 ton makulatury. Sprawca podłożył ogień w czterech miejscach. Pożar zauważyli pracownicy sortowni, którzy powiadomili straż pożarną. W wyniku pożaru spaleniu uległa część odpadów, rozdzielnia elektryczna oraz główny kabel zasilający linię sterowniczą. Straty oszacowano na kwotę prawie 7000 zł.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KMP w Wałbrzychu. Na podstawie zdjęć zabezpieczonych z kamer monitoringu oraz pracy operacyjnej ustalili, że prawdopodobnym sprawcą podpalenia jest bezdomny 46-letni mężczyzna. Prowadząc szeroko zakrojone działania mundurowi ustalili miejsce pobytu i w jednym z pustostanów na terenie miasta zatrzymali 46-latka, który trafił prosto do policyjnego aresztu.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty umyślnego sprowadzenia zdarzenia zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach oraz zniszczenia mienia. Podczas przesłuchania przyznał się do zarzucanych czynów, jednak nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć przyczyn swojego postępowania. Za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet 10 lat więzienia.
opr.plr
foto: archiwum
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze