Koalicja boguszowskich radnych przyjęła uchwałę budżetową 9 głosami, ale opozycyjni radni byli na nie (6 głosów) Jak twierdzi opozycja, budżet jest nie do przyjęcia, a dokumenty otrzymali z opóźnieniem. Wskazują również błędy, na które zwróciła uwagę Regionalna Izba Obrachunkowa.
Przypomnijmy, że uchwała budżetowa powinna być podjęta do końca 2019 roku, powinna też zostać pozytywnie zaopiniowana przez RIO. Regionalna Izba Obrachunkowa projekt uchwały zaopiniowała jednak negatywnie.
W ocenie Składu Orzekającego obawy budzi możliwość zrealizowania dochodów w 2020 roku ze sprzedaży majątku zaplanowanego na poziomie nieco ponad 7 mln. złotych (dochody te w poprzednich latach - 2017 i 2018 były na poziomie odpowiednio nieco ponad 1 mln zł i 1,3 mln zł). Skład Orzekający stwierdził też szereg uchybień, między innymi w kwestii kwot dotyczących przychodów i wydatków.
Jak informują radni Klubu Razem dla Boguszowa-Gorc w nowej wersji projektu uchwały (złożonej na styczniowej sesji) zaplanowane dochody nie tylko nie zostały zmniejszone, ale wręcz zwiększone.
- Budżet tak naprawdę jest nijaki, pisany na kolanie – mimo negatywnej oceny RIO. Dalej są przedstawiane cyfry, które są nierealne do zrealizowania, czyli dochód gminy (ponad 7 milionowy). To zagraża bezpieczeństwu finansów publicznych naszego miasta. Konsekwencją może być to, że budżet i tak trafi do Regionalnej Izby Obrachunkowej po uchwaleniu i trafi do poprawy. Można było wziąć pod uwagę nasze uwagi. Łamane są ustawy m.in o zarządzaniu kryzysowym gdzie powinno być 0,5% (250 tys) a oni wskazali 20 000 . Chyba panu skarbnikowi zero się przesunęło. - mówi radny, Daniel Geming.
Co zamierzają zrobić opozycyjni radni?
- My na pewno będziemy chcieli zaskarżyć tę uchwałę, bo ma się nijak do finansów publicznych. Nie jest zgodna z wszystkimi ustawami o finansach publicznych. - mówi radny, Daniel Geming.
red
foto:WTV
redakcja@walbrzych24.com