Historia festiwalu ściśle powiązana jest z działalnością Starej Kopalni od chwili jej otwarcia. Jest to flagowa impreza, która wpisuje się w misję Centrum Nauki i Sztuki, kultywowania tradycji górniczych i zachowania pamięci o zawodzie, który przez lata budował dobrobyt naszego miasta.
- Organizacyjnie była to nasza największa impreza, która trwała cały tydzień. Rozpoczęła się 1 grudnia a kończyliśmy 7 grudnia koncertem Another Pink Floyd. Myślę, że cały projekt zakończył się sukcesem. Po raz pierwszy zorganizowaliśmy aż dwie Biesiady Szkolne, jedną dla uczniów wałbrzyskich szkół a drugą po raz pierwszy dla wszystkich chętnych dzieci z Aglomeracji Wałbrzyskiej - mówi dyrektor Starej Kopalni Jan Jędrasik
Podstawowym celem festiwalu oprócz promowania tradycji górniczych była integracja środowisk związanych z górnictwem oraz dzieci i młodzieży. To również zdaniem dyrektora udało się zgodnie z planem.
- Na imprezy, które łączą pokolenia kładziemy szczególny nacisk. Mam tu na myśli chociażby Szychtę Rodzinną, ogólnodostępne wydarzenie kierowane do wszystkich zainteresowanych. Był to szereg wydarzeń dla dzieci i młodzieży ale na kanwie tradycji górniczych. Do tego Biesiady Szkolne, na których górnicy bezpośrednio w kontakcie z dziećmi uczyli tradycji górniczych - dodaje Jan Jędrasik.
Festiwal rośnie z roku na rok więc zapytaliśmy o plany na kolejną edycję.
- Każdego roku staramy się naszą ofertę modyfikować. aby była coraz ciekawsza. Zdecydowanie chcemy wyjść też poza Wałbrzych, sięgnąć na cały Dolny Śląsk. Jest to trudne bo poza naszym najbliższym otoczeniem tradycje górnicze nie są tak dobrze znane ale też stanowią pewną ciekawostkę chociażby dla wrocławian. To jednak byłoby spore wyzwanie logistyczne - podsumowuje Jędrasik.
Podczas siedmiodniowego festiwalu w 15 wydarzeniach wzięło udział 4000 osób.
plr
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze