Dotychczas w Książu mogliśmy podziwiać około 200 starych zdjęć, przedstawiających głównie mieszkańców naszego zamku i znane nam okolice. Cała kolekcja przywieziona kilka lat temu z Kanady liczy sobie ponad 1500 fotografii i właśnie kolejna część z nich ujrzała światło dzienne.
- Autorem większości zdjęć jest kucharz Louis Hardouin. Nie były one wcześniej publikowane ani w zasobach Zamku Książ ani tym bardziej w Pszczynie. Muzeum Zamkowe w Pszczynie wystąpiło do nas o udostępnienie tej części, o której istnieniu wcześniej sami nie wiedzieli. Oczywiście przekazaliśmy te zdjęcia i powstała ta wystawa. Należy podkreślić, że są tu nie tylko zdjęcia Hardouina ale też zasoby z Muzeum Zamkowego w Pszczynie i w Gliwicach - mówi prezes Zamku Książ Anna Żabska.
- Dla nas ma to olbrzymią wartość. Zamek w Pszczynie a właściwie pałac zachował się nienaruszony do naszych czasów. Mamy nadal 80% autentycznego wyposażenia. Te fotografie są dodatkowymi świadkami historii i minionego czasu, zwłaszcza I połowy XX wieku, który już nie wróci - mówi Maciej Kluss, dyrektor Muzeum Zamkowego w Pszczynie.
Wielką zaletą nowej kolekcji zdjęć jest fakt, że pokazują nie tylko zabytkowe wnętrza i dawną architekturę ale przede wszystkim ludzi, którzy wówczas tam żyli. Jest na nich nie tylko rodzina książęca ale także ich pracownicy i służba.
- My mieliśmy zdjęcia pokazujące głównie wnętrza, statyczne, można powiedzieć bez życia. Dzięki współpracy z Zamkiem Książ i temu niesamowitemu odkryciu mamy olbrzymią kolekcji klisz, na których Hardouin ukazał życie uchwycone w chwili. Ten dwór nabrał życia, mury, tarasy, park wypełniły się ludźmi - dodaje Maciej Kluss.
Część zdjęć wywołanych została techniką lentikularną, co oznacza, że patrząc na jedno zdjęcie pod różnym kątem widzimy dwie inne fotografie. Tu zastosowano tę technikę by pokazać te same ujęcia ze starych klisz i współcześnie. Wystawę będzie można oglądać w Zamku Książ do połowy kwietnia. Jest ona częścią standardowej trasy zwiedzania, więc nie trzeba kupować osobnych biletów.
plr
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com
Dodaj komentarz