Do pożaru doszło w Szklarskiej Porębie 15 lutego 2019 roku. Na drugim piętrze
budynku dawnego pensjonatu strażacy znaleźli zwłoki czterech osób. Jak wynika z ustaleń Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze, tego dnia od wczesnych godzin porannych w jednym z pomieszczeń najdowało się pięcioro znajomych, pili alkohol. Po południu, jeden z uczestników libacji wyszedł z pomieszczenia i celowo zamknął drzwi blokując wejście fotelem, który podpalił. W budynku szybko rozprzestrzenił się ogień, cztery osoby zamknięte w pomieszczeniu poniosły śmierć.
budynku dawnego pensjonatu strażacy znaleźli zwłoki czterech osób. Jak wynika z ustaleń Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze, tego dnia od wczesnych godzin porannych w jednym z pomieszczeń najdowało się pięcioro znajomych, pili alkohol. Po południu, jeden z uczestników libacji wyszedł z pomieszczenia i celowo zamknął drzwi blokując wejście fotelem, który podpalił. W budynku szybko rozprzestrzenił się ogień, cztery osoby zamknięte w pomieszczeniu poniosły śmierć.
- Przeprowadzone w sprawie drobiazgowe śledztwo doprowadziło do ustalenia, że sprawcą pożaru był Jacek B. - informuje prokuratura.
Prokuratua Rejonowa w Jeleniej Górze ppostawiła Jackowi B. zarzut zabójstwa czterech osób i spowodowanie pożaru. Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia tycz czynów. 62-letni Jacek B. był już wcześniej karany sądownie, teraz grozi mu nie mniej niz 12 lat więzienia a maksymalny wymiar kary to dożywocie.
adm
foto: użyczone
redakcja@walbrzych24.com
foto: użyczone
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze