Ulica Kopalniana między ogródkami działkowymi a ul. Baczyńskiego to całkiem przyjemne miejsce do życia ale jedna kwestia nie pozwalała do tej pory mieszkańcom czuć się w pełni komfortowo. Brakowało oświetlenia ulicznego, przez co po zmroku robiło się niebezpiecznie.
- Na razie wożę dziecko do szkoły samochodem ale za chwilę pójdzie do 6 klasy więc będzie chodził na autobus a wieczorami robi się ciemno więc trochę się o niego boję. Brak lamp to gratka dla złodziei więc wszyscy mieszkańcy czują się niepewnie - mówi Małgorzata, mieszkanka dzielnicy Konradów.
O oświetlenie ulicy Kopalnianej mieszkańcy zabiegali od 2016 roku. Pisali pisma, zbierali podpisy i o pomoc zwracali się też do radnych ze swojej dzielnicy.
- Wziąłem sprawy w swoje ręce wraz z Radą Wspólnoty Samorządowej i wolontariuszami, panią Ewą i panem Jarkiem. Napisałem interpelację do pana prezydenta i trafiła ona do ZDKiUM. Dziękuję panu dyrektorowi za pilne i poważne potraktowanie tej sprawy. Będzie tu zainstalowane około 5 lamp. Teraz jest przygotowywana dokumentacja i do końca pierwszego półrocza 2020 lampy zostaną zamontowane i będzie tu wieczorami jaśniej i bezpieczniej - mówi radny Ryszard Nowak.
Czy znacie podobne, ciemne miejsca w Wałbrzychu, które wymagają doświetlenia? Dajcie znać w komentarzach.
plr
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com