Dolnośląscy Pracodawcy po raz trzeci zorganizowali bal dla członków swojej organizacji i innych przedsiębiorców z regionu. Była to okazja nie tylko do integracji środowiska biznesowego ale też po raz pierwszy zdecydowano się na uruchomienie aukcji charytatywnej na rzecz Fundacji Cząstka Siebie.
- Rozmawiając z naszymi członkami dowiedzieliśmy się, że także chcą się dzielić tym, co uzyskują w swojej ciężkiej pracy. Zorganizowaliśmy aukcję w której udało się zebrać łącznie 59 tysięcy złotych, zarówno z tzw. licytacji cichej jak i tej na scenie - mówi prezes zarządu Dolnośląskich Pracodawców Artur Mazurkiewicz.
Głównymi atrakcjami aukcji były trzy przedmioty. Książka Olgi Tokarczuk "Księgi Jakubowe" z dedykacją wylicytowano za 20 tysięcy złotych. Po 10 tysięcy dobroczyńcy zapłacili za okulary Jurka Owsiaka i pióro Prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka.
- Licytacja została dopełniona przez jednego z uczestników balu o kwotę 10 tysięcy złotych. Brał on udział w licytacjach ale nie udało mu się wylicytować żadnego z przedmiotów - dodaje Artur Mazurkiewicz.
Dlaczego pracodawcy chętnie angażują się w działalność charytatywną?
- Nasza firma działa w wielu aspektach jako przedsiębiorstwo międzynarodowe. Ta licytacja wpisała się w to, co robimy. Na przykład wybudowaliśmy instalację fotowoltaiczną w małej wiosce w Senegalu. Zasponsorowaliśmy też instalację dla szkoły, czyli wszystko toczy się wokół dzieci. Uważamy z żoną, że jeśli nam jest dobrze w życiu to powinniśmy się dzielić. Udział w licytacji to był impuls a jedną z nich udało się wygrać - mówi Sławomir Kostrz z firmy NetCable z Legnicy.
Obok dużych licytacji prowadzona była także sprzedać drobniejszych fantów, z których udało się uzbierać 9 tysięcy złotych, dlatego na konto Fundacji Cząstka Siebie wpłynęło po balu łącznie 59 tysięcy złotych.
plr
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com