Popularny „Młynarz” to postać znana dla każdego związanego z Wałbrzychem. To z jego przyjściem do Górnika rozpoczęła się złota dekada wałbrzyskiego basketu. A indywidualne wyczyny sprawiły, że jego nazwisko rozgrzewało wyobraźnię.
Mieczysław Młynarski to też do tej pory niepokonany rekordzista. W meczu Górnika Wałbrzych z Pogonią Szczecin w 1982 roku rzucił 90 punktów. Wyczyn ten jest o tyle niezwykły, że nie było wtedy rzutów za 3 punkty.
Jak zaczęła się kariera jednego najlepszych strzelców w historii polskiej koszykówki?
- Był taki moment że uprawiałem trzy dyscypliny - siatkówkę, piłkę ręczną i koszykówkę. I jak zostałem wybrany do kadry Dolnego Śląska w tych trzech dyscyplinach, musiałem zdecydować. (...) Wybrałem koszykówkę.
.jpg)
Jak podkreśla Mieczysław Młynarski - na Górnika zdecydował się, bo miał okazję na regularne granie. Barwy “biało-niebieskich” reprezentował przez 14 lat, a szczyt formy to przełom lat 70-tych i 80-tych - medale z Górnikiem, i już indywidualnie: korony króla strzelców na Igrzyskach w Moskwie i dwukrotnie na mistrzostwach Europy.
Jak pamięta tamte czasy świetności wałbrzyskiego sportu?
- Mecz o mistrzostwo zaczynał się o 17, ci co przyszli o 11 mieli gdzie usiąść - reszta musiała czekać. Przed Halą Teatralną było kilka tysięcy ludzi. W hali ludzi wisieli na krokwiach, drabinkach. Jak graliśmy (już w hali OSiR) o 17, to o 14 nie było miejsca na sali. (...) W telewizji (o atmosferze na meczach) mówili “wałbrzyski kocioł”. I faktycznie taki był. Jak na mecz przyszło 3 tysiące ludzi, to temperatura rosła. Ściany się pociły, my się pociliśmy, ale byliśmy do tego przyzwyczajeni - kwituje “Młynarz”.
Co sprawiło, że tamten Górnik osiągnął takie sukcesy? Młynarski podkreśla równość składu i serce, jakie napędzana przez kibiców drużyna, zostawiała na parkiecie.
- Samo rzucanie do kosza nie daje żadnej gwarancji, że zdobędziesz Mistrzostwo Polski. Musisz grać z sercem i wyszarpać zwycięstwo w obronie. Taki był ten górniczy charakter. Lubiłem rzucać. Siatkówka była dla mnie nijaka - bezkontaktowa, piłka ręczna - za chamska - mówi bezpośrednio Młynarski.
Cały wywiad z Mieczysławem Młynarskim już dzisiaj na facebookowym profilu #robimy.koszykowk.
red/ #robimy.koszykowke
foto: #robimy.koszykowke
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze