Sygnały od mieszkańców docierają od dłuższego czasu, ale ZDKiUM zapytany przez nas o to, co zamierza zrobić - milczy od środy.
W 2018 roku otrzymaliśmy list od przedstawicieli ŚKA. Konsorcjum odpowiedziało w nim na zadane przez nas pytanie – jaką część załogi stanowią obywatele Ukrainy. Duża część skarg dotyczy obywateli tego państwa.
Przypomnijmy, że w zeszłym roku jeden z ukraińskich kierowców miał 2,7 promila, ale nie przeszkadzało mu to wozić ludzi.
Co napisało nam w 2018 roku konsorcjum w sprawie zatrudniania obcokrajowców?
Potwierdzamy, że załogę naszego przedsiębiorstwa tworzą obywatele polscy jak i obywatele innych państw. Zatrudnienie każdego pracownika odbywa się w zgodzie z powszechnie obowiązującymi w Rzeczypospolitej Polskiej przepisami prawa. Nie prowadzimy analizy skarg pasażerów ze względu na narodowość czy obywatelstwo kierowcy autobusu, którego dotyczy skarga. Zaznaczamy, że zgodnie z dyspozycją art.11(3) kodeksu pracy niedopuszczalna jest jakakolwiek dyskryminacja w zatrudnieniu ze względu na m.in. narodowość. Tworzenie tego rodzaju statystyk mogłoby stać się podstawą zarzutów związanych z ewentualną dyskryminacją w miejscu pracy. Z tych samym przyczyn, w omawianym kontekście nie jest zasadne wskazywanie jaką część załogi naszego przedsiębiorstwa stanowią obcokrajowcy.
Jak udało nam się ustalić, kierowcy mylący trasę są pociągani do odpowiedzialności finansowej.
Jeden z czytelników podesłał nam nagranie, na którym widać jak kierowca cofa na skrzyżowaniu.
Śląskie Konsorcjum Autobusowe rozpatruje wszystkie skargi indywidualnie. Jak zapewnia – z każdym kierowcą przeprowadzony jest instruktaż stanowiskowy. Przykładowo w 2018 roku do Śląskiego Konsorcjum wpłynęło tylko 7 skarg związanych z gwałtownym hamowaniem.
A wy, macie jakieś nieprzyjemne doświadczenia związane z komunikacją miejską? Piszcie w komentarzach. My wciąż czekamy na odpowiedź z Zarządu Dróg Komunikacji i Utrzymania Miasta.
red
foto:WTV
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze