W związku z pierwszym potwierdzonym przypadkiem koronawirusa w Polsce, na zlecenie Wojewody Dolnośląskiego, wałbrzyscy strażacy przeprowadzili ćwiczenia na terenie szpitala przy ul. Batorego.
Zadaniem strażaków było stworzenie "polowej izby przyjęć" w celu przebadania większej ilości pacjentów z podejrzeniem zakażenia koronawirusem.
- Stawiamy taką przyszpitalną izbę przyjęć. W momencie, jeżeli byłaby taka konieczność przebadania większej ilości osób. Ćwiczenia robimy my, ale jest na miejscu policja, zarządzanie kryzysowe. Ćwiczenia zarządzone są przez wojewodę dolnośląskiego. Mamy przećwiczyć zbudowanie przyszpitalnego oddziału przyjęć pacjentów z wydzielonymi strefami. - mówi Tomasz Kwiatkowski z wałbrzyskiej straży pożarnej.
Na ile osób przygotowane są służby?
- Ciężko powiedzieć ile osób, ale przygotowujemy się na wariant, że powiedzmy przyjeżdża autobus, bądź bus z kilkunastoma osobami. Pierwszy namiot będzie poczekalnią, w której wszystkie osoby będą zebrane, by potencjalne zakażenie nie zostało przeniesione w inne miejsce. W dalszej części będzie to namiot, w którym lekarz będzie dokonywał badania i na jego podstawie będzie decydował czy osoba przechodzi do kwarantanny, czy ta osoba musi być hospitalizowana w oddziale zakaźnym. - mówi Tomasz Kwiatkowski z wałbrzyskiej straży pożarnej.
red
foto: WTV
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze