Za funkcjonowaniem lokalnych zespołów piłkarskich stoi ciężka, często niewdzięczna i niezauważana praca działaczy. Mamy tu na myśli chociażby Łukasza Prugara z Gwarka Wałbrzych, Tomasza Stasińskiego z Czarnych Wałbrzych, czyli Pawła Danielaka z MKS-u Szczawno-Zdrój, których kolejne ciekawe pomysły marketingowe dalece wyprzedzają poziom sportowy, jaki aktualnie reprezentują ich kluby.
Jakiś czas informowaliśmy o inicjatywie Danielaka, dzięki któremu do klubu z uzdrowiska dołączyło kilkunastu ważnych sponsorów. Niedawno z ciekawym pomysłem wyszedł Stasiński, który zainicjował "Klub 400". W największym skrócie chodzi o zachęcenie ludzi dobrej woli do przekazania Czarnym darowizny w wysokości jednej opłaty za sędziów, czyli 400 złotych. W zamian każdy członek otrzyma eleganckie podziękowanie oraz pamiątkowy medal, ale przede wszystkim wdzięczność piłkarzy i kibiców wałbrzyskiej drużyny. Jako pierwszy do "Klubu 400" dołączył Marek Żamojcin (na zdjęciu poniżej), a więc były zawodnik, a później trener Czarnych. Drugim zaś członkiem został radny Mariusz Kalinowski (na głównym zdjęciu), który wielokrotnie wspierał lokalnych sportowców, a teraz dołączył do mecenasów ekipy z ulicy Dąbrowskiego. Liczba miejsc na liście darczyńców jest nieograniczona, dlatego fanów Czarnych zachęcamy do pięknego gestu na rzecz naszego klubu - szczegóły pomocy można znaleźć na stronie: facebook.com/ksczarniwalbrzych.
Komentarze