Gość Dnia - Grzegorz Górski
18 marca 2020 16:44
Z powodu epidemii koronawirusa, fabryki Toyoty w Wałbrzychu i Jelczu-Laskowicach zawieszają produkcję do odwołania.
- Pracownicy mają przymusowe postojowe, ale nie powinni wyjeżdżać - mówi Grzegorz Górski, menedżer administracji w polskich fabrykach Toyoty.
Ursus (19 marca 2020 9:45)
1 z 4 szyje reszta pracuje ale przy produkcji raja sytuacja
Bartosz (18 marca 2020 21:56)
Cytuję użytkownika: Pancio
Faurecia szyje fotele i zagłówki więc taka linie można zmodyfikować. W Toyocie robi się silniki i skrzynie biegów więc chyba troszkę odleciałeś kolego. Cersanit też napewno nie uszyje maseczek z glazury ani Ronal z aluminium.
Pancio (18 marca 2020 19:49)
Faurecia szyje fotele i zagłówki więc taka linie można zmodyfikować. W Toyocie robi się silniki i skrzynie biegów więc chyba troszkę odleciałeś kolego. Cersanit też napewno nie uszyje maseczek z glazury ani Ronal z aluminium.
Bruce (18 marca 2020 17:28)
Do.. "Renek" Widać kolego że nie masz zielonego pojęcia jak wyglądają linie pfodukcyjne, bo ja nie wyobrażam sobie szycia masek na tokarkach. Pomyśl najpierw za nim coś głupiego napiszesz.
Renek (18 marca 2020 17:12)
W dobie kryzysu, który dopada nas wszystkich można łatwo poznać kto chce pomagać, a kto chowa głowę w piasek. Faurecia potrafiła się zorganizować i pomaga szyjąc maseczki ochronne. Toyota natomiast ucieka. Oczywiście nie mam pretensji do osób, które tam pracują na produkcji, tylko do kadry zarządzającej. W dobie kryzysu najlepiej uciec.
Komentarze