Lokalne firmy deklarują pomoc i zamierzają produkować , wszystko co może się przydać w czasie pandemii. W pomoc zaangażowały się m.in. firmy John Cotton i Faurecia, które podarują miastu, to co są w stanie wyprodukować.
- Naszym pomysłem jest, żeby się przebranżowić i produkować maseczki, fartuchy ochronne jednorazowe, pościel, kołdry. Naprawdę robi się nieciekawie, ale funkcjonujemy i potrzebujemy robić coś innego. Jeżeli są jakieś firmy, które tego potrzebują – prosimy o kontakt. Przygotujemy ofertę. - mówi dyrektor John Cotton, Michael Harrington.
Czego najbardziej potrzeba?
- Potrzebujemy w szpitalu, myślę, że nie tylko naszym - każdą ilość sprzętu ochrony osobistej. Od najprostszych maseczek, przez te bardziej skuteczne, kombinezony. Jet u nas oddział zakaźny, który potrzebuje wyszukanego sprzętu. Sprzętu również potrzebują służby miejskie, pracownicy MOPSU, strażnicy miejscy, urzędnicy. Mówimy otwarcie – nigdzie nie możemy tego kupić. Jeżeli firma deklaruje, że dostarczy nam kilka tysięcy (miastu, szpitalowi) to mogę powiedzieć, że to jest bezcenne. - mówi prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej.
- To pokazuje tę ogromną odpowiedzialność społeczną, która jest tutaj na wysokim poziomie. Bardzo wam dziękujemy. Chciałam podkreślić, że dokładamy wszelkich starań, aby chronić naszych pracowników. To oni są na pierwszym froncie walki z wirusem. Jest to dla nas ogromnie istotne. - mówi Sylwia Grzondziel z wałbrzyskiego szpitala im Alfreda Sokołowskiego.
Szpital zaapelował również o pomoc finansową dla placówki:
Problem z brakiem środków jest ogólnokrajowy.
- Jest to problem, z którym boryka się nie tylko Polska, ale i cała Europa. My poprzez różne agendy rządowe intensywnie pracujemy nad tym, żeby na bieżąco uzupełniać te braki. Jeśli mówimy o szczegółach, to bieżące zabezpieczenie szpitali zakaźnych dla personelu medycznego i osób potrzebujących nie jest zagrożone. Natomiast, żeby uzupełnić zapotrzebowania wszystkich placówek, rzeczywiście z tym jest problem nad którym pracujemy, żeby go rozwiązać - powiedział szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk. (źródło: PAP, Katarzyna Krzykowska)
red
foto: użyczone / John Cotton Europe
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze