Jak informuje Wirtualna Polska, kobieta która wyzdrowiała po zarażeniu koronawirusem odda krew w celu pobrania osocza. To pierwszy ozdrowieniec na Dolnym Śląsku zakwalifikowany do takiego zabiegu, który może przyczynić się do pomocy innym chorym.
Kobieta, która została wyleczona z koronawirusa jako pierwsza mieszkanka Dolnego Śląska odda krew. Osocze od tak zwanych "ozdrowieńców" zawiera przeciwciała, które mogą być pomocne w leczeniu innych chorych na COVID-19 poprzez eliminację wirusa z organizmu. Regionalne Centrum Krwiodawstwa we Wrocławiu pobierze krew od pacjentki w piątek, 24 kwietnia.
Stacje krwiodawstwa w całej Polsce apelują do osób, które przeszły zakażenie koronawirusem o zgłaszanie się telefonicznie. Każdy ozdrowieniec może pomóc trzem chorym osobom, cały proces trwa 30-40 minut, w trakcie pobierana krew jest rozdzielana na osocze oraz pozostałe elementy, które z powrotem trafiają do żyły.
- Pobierane jest około 600 ml, z tego oddzielamy trzy porcje co oznacza, że dla trzech potencjalnych pacjentów COVID-19 mamy przygotowane osocze od ozdrowieńca, czyli osocze z przeciwciałami, które będą walczyć z koronawirusem – podsumowała Małgorzata Szymczyk-Nużka, zastępca dyrektora Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa we Wrocławiu.
Leczenie osoczem z krwi ozdrowieńców to na ten moment terapia leczenia koronawirusa, która daje najlepsze efekty. Krew wyleczonych pacjentów zawiera immunoglobiny, czyli białka rozpoznające konkretne patogeny i zwalczające je.
opr.plr
foto: archiwum
redakcja@walbrzych24.com
Dodaj komentarz