Menu

Szósty dzień poszukiwań zaginionego Kacperka

Szósty dzień trwają poszukiwania zaginionego 3,5-letniego Kacperka z Nowogrodźca. Dziś policjanci przeszukują  miejsce gdzie po raz ostatni widziano chłopca i  20-kilometrowy odcinek Kwisy.

Szósty dzień poszukiwań zaginionego Kacperka
3,5 letni Kacper zaginął w poniedziałek późnym popołudniem, przebywał z ojcem na działce nieopodal rzeki Kwisa. Ojciec tłumaczył, że nagle stracił dziecko z oczu. 

Jak informuje policja mężczyzna był pod wpływem alkoholu (0,7 promila w wydychanym powietrzu). W środę usłyszał zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia. 

Jak informuje, Anna Kubik - Rozciszewska z bolesławieckiej policji, funkcjonariusze rozpoczęli dziś poszukiwania w miejscu gdzie po raz ostatni widziano dziecko i  na 20-kilometrowym odcinku  rzeki Kwisy. To już szósty dzień poszukiwań. 
 
Policja prosi osoby, które mogą mieć informacje o tym, gdzie znajduje się chłopiec lub będą mogły pomóc w ustaleniu jego miejsca pobytu, o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Bolesławcu - numer telefonu 75 64 96 200 lub 201.
 
 

kama
foto: użyczone
redakcja@walbrzych.com


 


 

 

Komentarze

;D (3 maja 2020 14:07)
Cytuję użytkownika: Księgowy
Cytuję użytkownika: ;D
Cytuję użytkownika: Kasia
Tak. Dziecko jest własnością rodzica do czasu gotowosci do usamodzielnienia lub porzucenia. Przecież to oczywiste.
Dziecko nie jest niczyją własnością. Termin "własność" odnosi się do inwentarza, którym możesz w pelni dysponować. Do osób nie. W polskim (i europejskim) prawie człowiek nigdy nie jest traktowany jak własność, czyli jak rzecz. Nawet na prenatalnym etapie życia (z pewnymi wyjątkami-tu mamy spory etyków i filozofów). Tym bardziej, ani osoba nieletnia ani nawet osoba ubezwłasnowolniona nie jest niczyją własnością. Dlatego nie da się jej "spisać na straty". To błędne, już w założeniu, myślenie!
Owszem, ale dlaczego w takim razie państwo rości sobie prawa do każdego dziecka? Przecież to skutkuje niską dzietnością i likwidacją więzi rodzinnych jak widać wokół.Jaki ja mam interes płodzić i wychowywać dziecko któremu w obowiązkowej szkole zrobią zaraz lewackie pranie mózgu a już na pewno będzie zakładnikiem wymuszajacym moje posłuszeństwo wobec państwa? Przecież my żyjemy w dyktaturze państwa które domniemuje złą wolę rodzica.
Państwo ma obowiązek chronić dzieci przed różnymi rzeczami, w tym wykorzystaniem, wyzyskiem, krzywdą i zaniedbaniem. "Płodzenie i wychowanie" dzieci, rzeczywiście nie jest interesem. Natomiast obowiązek szkolny i obowiązkowe przygotowanie przedszkolne dziecka mogą być realizowane poza szkołą. Nie tylko poza szkołą państwową (są inne), ale też poza szkołą wogòle. Wtedy dziecko raz do roku stawia się tylko na egzaminach klasyfikacyjnych i już. Dostaje normalne świadectwa. Do matury włącznie!
Księgowy (3 maja 2020 12:46)
Cytuję użytkownika: ;D
Cytuję użytkownika: Kasia
Tak. Dziecko jest własnością rodzica do czasu gotowosci do usamodzielnienia lub porzucenia. Przecież to oczywiste.
Dziecko nie jest niczyją własnością. Termin "własność" odnosi się do inwentarza, którym możesz w pelni dysponować. Do osób nie. W polskim (i europejskim) prawie człowiek nigdy nie jest traktowany jak własność, czyli jak rzecz. Nawet na prenatalnym etapie życia (z pewnymi wyjątkami-tu mamy spory etyków i filozofów). Tym bardziej, ani osoba nieletnia ani nawet osoba ubezwłasnowolniona nie jest niczyją własnością. Dlatego nie da się jej "spisać na straty". To błędne, już w założeniu, myślenie!
Owszem, ale dlaczego w takim razie państwo rości sobie prawa do każdego dziecka? Przecież to skutkuje niską dzietnością i likwidacją więzi rodzinnych jak widać wokół.Jaki ja mam interes płodzić i wychowywać dziecko któremu w obowiązkowej szkole zrobią zaraz lewackie pranie mózgu a już na pewno będzie zakładnikiem wymuszajacym moje posłuszeństwo wobec państwa? Przecież my żyjemy w dyktaturze państwa które domniemuje złą wolę rodzica.
Jezior (3 maja 2020 9:49)
Skoro dziecko jest takie autonomiczne to po co szukają? Skoro Kacper wybrał wolność widac miał taką wolę i nslezy to uszanować. Czyż nie?
;D (3 maja 2020 9:18)
Cytuję użytkownika: Kasia
Tak. Dziecko jest własnością rodzica do czasu gotowosci do usamodzielnienia lub porzucenia. Przecież to oczywiste.
I nawet w takim, błędnym kontekście samodzielność, jako zdolności do autonomicznej egzystencji-njezaleznego trwania (życia), pez żadnych wątpliwości pojawia się po opuszczeniu matczynego łona. Zatem dziecko, nawet noworodek, czy niemowlę jest autonomicznym bytem ludzkim, niezależnym od matki. Choć pochodzi z jej ciała. Różni się jednak definitywnie od jej wyrwanego zęba na przykład. Bezpośredni, biologiczny związek z matką ustaje. Więc nie stanowi jej własności. TO jest oczywiste. Pozdrawiam.
;D (3 maja 2020 9:08)
Cytuję użytkownika: Kasia
Tak. Dziecko jest własnością rodzica do czasu gotowosci do usamodzielnienia lub porzucenia. Przecież to oczywiste.
Dziecko nie jest niczyją własnością. Termin "własność" odnosi się do inwentarza, którym możesz w pelni dysponować. Do osób nie. W polskim (i europejskim) prawie człowiek nigdy nie jest traktowany jak własność, czyli jak rzecz. Nawet na prenatalnym etapie życia (z pewnymi wyjątkami-tu mamy spory etyków i filozofów). Tym bardziej, ani osoba nieletnia ani nawet osoba ubezwłasnowolniona nie jest niczyją własnością. Dlatego nie da się jej "spisać na straty". To błędne, już w założeniu, myślenie!
Kasia (2 maja 2020 23:47)
Tak. Dziecko jest własnością rodzica do czasu gotowosci do usamodzielnienia lub porzucenia. Przecież to oczywiste.
Ja2 (2 maja 2020 22:57)
Cytuję użytkownika: Kasia
Jego własność jego strata. Choc szkoda bombla.
"Własność"?
Kasia (2 maja 2020 22:15)
Jego własność jego strata. Choc szkoda bombla.
ksiegowy (2 maja 2020 14:37)
Była ,,matka madzi" to teraz będzie przez miesiące "tata kacperka" jako temat zastępczy i maskowanie kradzieży rządowych i samorządowych.

Dodaj komentarz

policja  |   zagiął Kacperek  |   3  |   5 letni Kacperek  |   Kwisa  |   Bolesławiec  |   Nowogrodziec  |  

Zniszczył miejski szalet. Straty to 1500 zł

Przez dwa lata unikał wyroku

14-latek zatrzymany na kradzieży z marihuaną

Wałbrzych 24 aktualności


Wałbrzych 24 to wiodący portal informacyjny w mieście i regionie. Najważniejsze są dla nas informacje z Wałbrzycha, ale również piszemy o tym, co dzieje się w sąsiednich gminach takich jak  Świdnica, Boguszów - Gorce, Mieroszów, Szczawno Zdrój, Świebodzice, Głuszyca, czy Walim. Oprócz przekazywanych przez Wałbrzych 24 wiadomości, znajdziesz tu również wiele fotogalerii, rozmowy z zaproszonymi gośćmi, publicystykę czy informacje o wydarzeniach, imprezach i koncertach, które odbywają się w mieście czy okolicy.

Na stronie głównej Wałbrzych 24 znajdziecie aktualności czyli najnowsze informacje z miasta, jednak zachęcamy też do zaglądanie do innych kategorii - rozrywki, sportu, 112 czy do zakładki Po Sąsiedzku, gdzie znajdziecie wiadomości z okolicznych gmin.

Uprościliśmy też nawigację strony, by była bardziej intuicyjna, co ma ułatwić czytelnikom znalezienie szukanych informacji i jeszcze sprawniejsze poruszanie się po naszej stronie.

Wałbrzych najnowsze wiadomości


Często najnowsze wiadomości Wałbrzych tworzone są wspólnie z Wami - naszymi czytelnikami, za co serdecznie dziękujemy. Zachęcamy do przesyłania do nas informacji i zdjęć na adres: redakcja@walbrzych24.com.

Dzięki takiej współpracy jesteśmy w stanie szybko reagować i przekazywać Wam najnowsze informacje, pisać o realnych problemach miasta i mieszkańców. Zachęcamy też do śledzenia naszych social mediów - Facebook Wałbrzych 24, Facebook Telewizja Wałbrzych i kont na Instagramie.

Zachęcamy też do komentowania bieżących informacji z Wałbrzycha i okolic. Pod artykułami macie możliwość wyrażenia własnej opinii w komentarzach do czego gorąco zachęcamy.

Rozwiń
Do góry
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Zaakceptuj Zamknij