Obniżają zarobki, przygotowują pakiet pomocowe - sprawdzamy jakie rozwiązania znalazły sąsiadujące z Wałbrzychem gminy by oszczędzać. Kto obniżył swoja pensję?
Pod koniec kwietnia prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej, zrezygnował z jednej trzeciej swoich zarobków. Od 10 do 40 procent spadły zarobki prezesów wałbrzyskich spółek miejskich, a w Radach Nadzorczych spółek obniżono wynagrodzenie o 75 procent. Nie było obniżek pensji pracowników urzędu miejskiego.
- Byłbym szczęśliwy, gdyby znaleźli się naśladowcy - mówił prezydent Szełemej.
Sprawdzamy jak sytuacja "kryzysu koronowirusowego" wygląda w ościennych gminach.
Głuszyca
- Pakiet atykryzysowy został wdrożony zarówno w Urzędzie Miejskim jak i w spółkach oraz jednostkach podległych. Zredukowaliśmy zatrudnienie, jest to w sumie kilka etatów. Obniżyliśmy uposażenie członków Rad Nadzorczych. Odliczyliśmy wszystkim dodatki za korzystanie z samochodów prywatnych do celów służbowych. Podjąłem też decyzję, że nie ma na razie naborów na wolne stanowiska urzędnicze. Kierownicy jednostek administracyjnych zostali zobligowani do szukania oszczędności, wstrzymaliśmy też wszystkie remonty – mówi burmistrz Głuszycy, Roman Głód.
Świebodzice
- Temat jest bardzo świeży. Trudno nam powiedzieć, jakie będą tego skutki. Na pewno dzisiaj nie powodów, byśmy obniżali pensje pracownikom. Na razie o tym nie rozmawiamy. Obserwujemy nasze firmy i jeśli będzie taka potrzeba, to będziemy się zastanawiać. Na dzień dzisiejszy nie ma takiej potrzeby. - mówi sekretarz urzędu miasta w Świebodzicach. Burmistrz Świebodzic nie ma obniżonych zarobków.
Jedlina Zdrój
- Obniżyłem pensję dyrektorowi Centrum Kultury o kilkanaście procent. Na szczeblu samorządowym nie planujemy takich działań. Analizujemy sytuację. - mówi burmistrz Jedliny-Zdój, Leszek Orpel, którego wynagrodzenie nie zostało zmienione.
Szczawno Zdrój
- Na bieżąco analizujemy finanse. Sytuacja jest trudna, ponieważ mamy obniżone przychody. Oczywiście, cały czas się zastanawiam gdzie szukać oszczędności, tym bardziej, że wpłynęła propozycja radnych o zwolnieniu przedsiębiorców z podatku od nieruchomości, która może spowodować milion złotych straty a nawet więcej – mogłoby to zachwiać całym funkcjonowaniem gminy. Biorę pod uwagę obniżenie pensji, jednak jest to związane z różnego rodzaju przepisami, które w tym zakresie funkcjonują. Urząd w Szczawnie-Zdroju pracował bez przerwy i nie ma żadnych skarg, żeby jakaś sprawa była załatwiona ze zwłoką. Pracowaliśmy w systemie zdalnym. Nie ma przesłanek ku temu, żeby wypłacać postojowe. W tej trudnej sytuacji, nie potrafię powiedzieć jak się zachowamy. Wydałem polecenie analizy budżetu w jednostkach – sprawdzamy każdy wydatek – po to, aby gmina funkcjonowała – mówi Burmistrz Szczawna Zdrój, Marek Fedoruk
Mieroszów
- Jeszcze nie myślałem o obniżaniu pensji, aktualnie wdrażam różnego rodzaju ulgi dla przedsiębiorców, oczywiście rozpatruję też odroczenia spłat podatku od nieruchomości. Na dzień dzisiejszy, będziemy mieli ponad 200 tysięcy złotych straty z tytułu podatku od osób fizycznych - mówi Burmistrz Gminy Mieroszów, Andrzej Lipiński
Świdnica
Świdnica jako jedno z pierwszych miast wprowadziło pakiet pomocowy przedsiębiorców. Plega on na ulgach w postaci obniżenia lub odstąpienia od pobierania czynszu za najem lokali użytkowych, odroczenia płatności lub rozłożenia na raty czynszu dzierżawnego od gruntów, przedłużenia terminów płatności rat oraz zwolnień z podatku od nieruchomości.
Przesi spółek miejskich nie mają obniżonych pensji, poborów nie ma obniżonych też prezydent Świdnicy, Beata Moskal-Słaniewska.
Wśród włodarzy gmin w regionie wałbrzyskim, tylko prezydent Wałbrzycha, Roman Szełsmej zdecydował się na obiżenie swoich poborów o 30 %.
adm
foto: ilustracyjne
redkacja@walbrzych24.com