- Rodzice chłopaka nie wiedzieli co zrobić, schronisko nie odbiera tel. dzwonią na Straż Miejską i Policję ale tam się dowiadują że umowa ze schroniskiem funkcjonuje tylko w godzinach pracy urzędu! Kolejny babol w tej gminie! Pies został zabezpieczony przez nas w lecznicy weterynaryjnej, jest trochę wychudzony i zaniedbanymi, ma wyłysienia i mnóstwo pcheł. Bardzo prosimy o wskazanie właścicielki, zostanie zachowana anonimowość - informuje Fundacja Na Pomoc Zwierzętom
Fundacja szuka też domu dla porzuconego psa i prosi o wsparcie na pokrycie kosztów leczenia, szczepień o kastracji. Kontakt z Fundacją - TUTAJ
adm
foto: użyczone
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze