Jak informuje Rzeczpospolita, Marszałek Sejmu Elżbieta Witek ogłosiła termin wyborów prezydenckich. Pierwsza tura głosowania ma zostać przeprowadzona 28 czerwca.
W poniedziałek 1 czerwca w Dzienniku Ustaw ukazała się uchwała Państwowej Komisji Wyborczej z 10 maja, w której stwierdzono brak możliwości głosowania na kandydatów w wyborach na prezydenta zarządzonych na 10 maja. Według PKW, jest to równoważne z opisanym w Kodeksie wyborczym brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów.
We wtorek prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o szczególnych zasadach organizacji wyborów powszechnych na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r. z możliwością głosowania korespondencyjnego. Wcześniej tego samego dnia o ostatecznym kształcie przepisów w tym względzie zdecydował Sejm, odrzucając część poprawek Senatu.
Ustawa przewiduje, że każdy wyborca będzie miał możliwość głosowania korespondencyjnego, jeżeli zgłosi taką chęć - w kraju komisarzowi wyborczemu za pośrednictwem urzędu gminy, w której jest wpisany do spisu wyborców, za granicą - konsulowi.
Zgodnie z prawem, marszałek Sejmu miała 14 dni od ogłoszenia uchwały PKW na ponowne zarządzenie wyborów.
- Otrzymałam informację od PKW o pozytywnym zaopiniowaniu kalendarza wyborczego, który przedstawiłam - poinformowała w środę Elżbieta Witek.
- Wybory 10 maja powinny były się odbyć, byliśmy na to przygotowani - dodała, wspominając o poprzednim zarządzeniu wyborów i wybuchu epidemii koronawirusa. Oceniła, że sprzeciw opozycji wobec wyborów 10 maja wynikał z partyjnego, partykularnego interesu a nie dbania o bezpieczeństwo osób biorących udział w głosowaniu. - Nie może być tu mowy o żadnej dobrej woli - stwierdziła.
Marszałek Sejmu oświadczyła, że wybory prezydenckie zarządziła na 28 czerwca.
opr.plr
foto: Sejm RP
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze