Wałbrzych stawia hotele dla owadów - miasto kupiło już 50 hoteli. Pojawiły się one między innymi w parku na Rusinowej, zamontowane zostaną też na innych terenach zielonych instytucji miejskich w tym na terenach zielonych wałbrzyskich szkół.
- Kiedy pszczoła zniknie z powierzchni ziemi, to człowiekowi pozostaną już najwyżej cztery lata życia. Nie będzie pszczół, to nie będzie zapylania, nie będzie zapylania, nie będzie roślin, nie będzie roślin, to nie będzie zwierząt” - powiedział Albert Einstein.
Postęp cywilizacyjny powoduje, że owady mają coraz mniej miejsc na zbudowanie dla siebie bezpiecznych schronień. Biuro Infrastruktury i Nieruchomości wałbrzyskiego Urzędu Miasta w ramach prowadzonych akcji ekologicznych kupiło 50 hoteli dla owadów.
- Każdy hotelik składa się z kilku apartamentów. Każdy urządzony innymi meblami, aby zwabić różne gatunki gości. „Mebelki” powstają tylko z naturalnych materiałów. To odpowiednio nawiercone gałęzie, puste w środku łodygi, pędy bambusa, rurki trzcinowe, słoma - informują urędnicy z wałbrzyskiego magistratu.
Owadzie hoteliki zostaną ustawione na terenach zielonych instytucji miejskich w tym wałbrzyskich szkołach. Jeżeli dobrze poszukacie - możecie znaleźć je w praku na Rusinowej.

adm
foto: UM Wałbrzych
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze